be-good pisze:Jeszcze coś do kupienia na eBayu:
Opis zdjęcia: "WOMEN OF DIRSCHAU CROWDING AROUND AN EMERGENCY FIELD KITCHEN TO RECEIVE THEIR SHARE OF FOOD PREPARED FOR THEM FOLLOWING THE OCCUPATION OF THE CITY BY GERMAN TROOPS. THE GIRL IN CHARGE (LEFT), LADLES SOUP INTO PITCHERS AND CANS WHICH THE WOMEN HAVE BROUGHT WITH THEM."
"Kobiety z Tczewa tłoczące się wokół kuchni polowej żeby otrzymać swoją porcję żywności przygotowanej dla nich po zajęciu miasta przez niemieckie oddziały. Kierująca tym dziewczyna nalewa chochlą zupę do dzbanów i "kanek" które kobiety przyniosły ze sobą"
zet48 pisze:To raport jakiejś alianckiej agencji prasowej ?
be-good pisze:Wg mnie, laika, to taka fiszka do katalogowania zdjęć a nie tekst do publikacji. Opis ołówkiem: Głodne polskie kobiety czekają w kolejce na wojskowe racje. Agencja prasowa dla której to zrobiono lub która później to kupiła jest/ była z U.S.A., wtedy co najwyżej obserwatora wydarzeń (stąd może większa swoboda poruszania fotografa). Później postaram się dojść do dalszych informacji.
zet48 pisze:Zdjęcie zostało jednak opublikowane więc notatka pewnie też ...ale wydaje mi się że zdjęcie zostało zrobione przez faszystów i w jakiś sposób (może przez szpiegów lub przez Anglię) dostało się do neutralnego jeszcze wtedy państwa USA. Wątpię aby Niemcy wydali zgodę na fotografowanie na ich okupowanym terenie, myślę że trudno by było dostać pozwolenie na wkroczenie na tereny okupowane nawet dla prasy z państw neutralnych. To tylko moje zdanie ...historykiem nie jestem.
Na Allegro pojawiła się gazeta, w której zamieszczono tę fotkę. Wyszperałam ją (gazetę) w necie i okazuje się, że fotografia pojawiła się także w polskiej (?!) prasie - "Ilustrowany Kurjer Polski", nr I, rok I, 13.10.1939 r. - wydawca i naczelny redaktor: Włodzimierz Szczypczyk, Kraków. Czysta propaganda: pierwszy numer, pierwszy rok wydania, a data z październikabe-good pisze:Amerykanie jeszcze przez ponad dwa lata utrzymywali neutralność "ze wskazaniem" an korzyść aliantów; ogłosili ją już 05.09.1939.
Na takich imprezach jak niemiecka pokazówka z rozlewaniem zupy i rozdawnictwem wielkich bochnów chleba (08.09.1939) Niemcy jak najchętniej widzieliby amerykańskich i innych niezależnych fotoreporterów ze świata. W uproszczeniu po to robili takie akcje żeby postrzegano ich jako humanitarnych oswobodzicieli uciemiężonego polonizowanego od I wojny społeczeństwa. Kilka tygodni później rozstrzelano ponad stu polskich obywateli zatrzymanych w koszarach - tam reporterów nie zapraszano ...
Podpis pod zdjęciem brzmi:
Dodam, że w tym numerze na okładce widzimy zdjęcie z podpisem: "Niemiecka warta honorowa przy grobie marszałka Piłsudskiego na Wawelu" + np. fragment noty prasowej: " Wzięci do niewoli oficerowie znajdują się w specjalnych obozach oficerskich i mają ordynansów, którzy ich obsługują".Armaty milczą. Niemiecki oddział posiłkowy zaopatruje głodną ludność Tczewa