Przedmioty z naszej młodości

[Jadzia]

No już blisko, siodełko tego typu

[zet48]

Jadzia czy chodzi Ci o taki mały rowerek z bardzo nisko ułożonym długim i plastikowym siodełkiem? Najczęściej spotykany był kolor żółty.

[joola]

Rowerki świetne! Ja męczyłam się "Balbiną", taki plastik fantastik

Jadziu no coś ty, rowerek był super

Wow, moja Balbina Super, to on nie był jak się mała Jadwiga męczyła, żeby pokonać przeszkodę tymi kołami Oto dowód (dodam, że nie znosiłam tej kominiarki ):

Rozczula mnie ta mała Jadzia. I jej czapeczka

[waldas]

Ja kojarzę Składnicę Harcerską z ul. Kościuszki (także sklep papierniczy i obecnie sklep z zabawkami i art. dla dzieci naprzeciwko biblioteki). Pamiętam obiekt marzeń - nóż "finkę"...

Do dziś ten sklep z zabawkami jest nazywany "harcerskim"

Pierwszy sklep HARCERSKI był na Podgórnej , tam chyba , gdzie teraz Wysieccy. Dziewczynki kupowały tam gumę do grania{ (były takie gry }, pachnące gumki (chińskie)i klej BUTAPREN

Chłopcy kupowali tam gumę w nieco innym celu

[Jadzia]

Moje wspomnienie z dzieciństwa Kultowy projektor Ania Mała projekcja:

DSC08439.JPG (113.78 KiB) Przejrzano 464 razy

DSC08439.JPG (113.78 KiB) Przejrzano 464 razy

DSC08447.JPG (234.36 KiB) Przejrzano 464 razy

DSC08447.JPG (234.36 KiB) Przejrzano 464 razy

DSC08449.JPG (217.33 KiB) Przejrzano 464 razy

DSC08449.JPG (217.33 KiB) Przejrzano 464 razy

DSC08454.JPG (242.41 KiB) Przejrzano 464 razy

DSC08454.JPG (242.41 KiB) Przejrzano 464 razy

DSC08465.JPG (104.32 KiB) Przejrzano 464 razy

DSC08465.JPG (104.32 KiB) Przejrzano 464 razy

Takie zabawy też były

DSC08468.JPG (131.72 KiB) Przejrzano 464 razy

DSC08468.JPG (131.72 KiB) Przejrzano 464 razy

[joola]

Też gdzieś mam! I bajki też! Fajna zabawa dla dzieciaków.

[Jadzia]

Zapodaj dzieciakom, moje kupiły

[Ciotka Idalia]

Też miałam taki projektor i całą kolekcję filmów. Ekstra sprawa to była, alternatywa do dzisiejszej sieczki z TV. Szkoda, że po moim "sprzęcie" pozostało tylko wspomnienie coś czuję, że moje dzieci polubiłyby tą formę oglądania bajek. Najbardziej podobała mi się bajka "O trzech pomarańczach", wątek miłosny tam był

[zielu]

Zainspirowany przez Hedwigę przeszukałem szafy i - wbrew obawom - udało się odnaleźć moją (no dobra - starszego rodzeństwa) "Anię". Troszkę inny model niż Jadziny, ale w oryginalnym opakowaniu. Cena - 430 zł.

ania 1.jpg (183.82 KiB) Przejrzano 427 razy

ania 1.jpg (183.82 KiB) Przejrzano 427 razy

Znalazło się też trochę filmów - smutna pozostałość dawnej bogatej kolekcji. Wśród nich m. in. "Winnetou", "Czerwony Kapturek", "Trzej muszkieterowie", "Uciekaj króliczku", "Wiewiórka Ruda Psotka" oraz - perełka - "Zorro" w sześciu odcinkach

ania 2.jpg (226.2 KiB) Przejrzano 427 razy

ania 2.jpg (226.2 KiB) Przejrzano 427 razy

[Jadzia]

2 projektory=2 sale kinowe, + bogaty repertuar i organizujemy seanse