Forum Dawnego Tczewa

O kurde... Ileż wieczorów z mą sister... "Szelmostwa Lisa Witalisa", "Małpa w kąpieli" (jeszcze czarno-biały), "Stefek Burczymucha". Obejrzałabym sobie te obrazki raz jeszcze. Projektora już dawno nie ma

Jadzia pisze:2 projektory=2 sale kinowe, + bogaty repertuar i organizujemy seanse

Muszę tylko sprawdzić, czy mój projektor jeszcze dycha...

Dobrze żeśta kasę ulokowali

http://allegro.pl/rzutnik-ania-15-kolor ... 68615.html



Takiego nikt z was nie pamięta

też mam dwa aparaty Ania(jeden bez blaszki, która powinna być przy żarówce) - może ktoś ma zepsuty aparat Ania "na części"?

joola pisze: Takiego nikt z was nie pamięta

Jak to nikt! Prawdopodobnie mam jeszcze taki w piwnicy, o ile mąż nie wyrzucił

joola pisze: Takiego nikt z was nie pamięta

bajka.jpg

Pamięta, pamięta
Mogę Ci go dokładnie opisać, łącznie z tym co ma w "środku"
Była jeszcze wersja "brudnozielona"

Zgadza się, była brudnozielona wersja! W środku były fascynujące mechanizmy, nie taka prościzna jak teraz

Zunia, szukaj, Ty antyka posiadasz

Wyższym poziomem technicznym od rzutników Ania i Bajka charakteryzowały się aparaty na slajdy. Przeważnie służyły one do przeglądania zdjęć rodzinnych (specjalna błona slajdowa pocięta na klatki ), jak również do różnego rodzaju prelekcji i szkoleń , zwłaszcza bhp , gdzie prowadzący zdalnie mógł przerzucać kolejne "obrazki"(kabel z przełącznikiem).

Wentylator gabinetowy produkcji Predom Metrix Tczew
D.W.

Przedmiot z mojej (i nie tylko mojej ) "młodości", znaleziony w domowym archiwum