Strona 1 z 1

Wojskowe Bataliony Górnicze

: 3 kwie 2017, o 10:20
autor: Big Zbig
Podczas marcowego spotkania rodzinnego mąż mojej szwagierki dal się namówić na wspomnienia z okresu , gdy został zmuszony do 27 miesięcznej służby w Wojskowym Batalionie Górniczym w Bytomiu. Wydobywał węgiel w kopalni Bobrek i Rozbark, gdzie pracowali również jego rówieśnicy z Tczewa: Drążek i Frelka , oraz z Pelplina - Zygmunt Gutkowski. Kopalnie te charakteryzowały się dużym zagrożeniem gazowym i bardzo niskimi pokładami węglowymi, tak że na niektórych chodnikach praca odbywała się na kolanach. Do Batalionu trafił dlatego, że jego ojciec ( zmobilizowany pod koniec sierpnia 1939 roku do Gródka Jagiellońskiego kawalerzysta)), po powrocie z niewoli został zmuszony do podpisania niemieckiej listy narodowościowej. W efekcie tego wcielony został pod koniec wojny do Wehrmachtu i wysłany do Włoch.Tam dostał się do niewoli i wstąpił do Armii gen. Andersa.To wystarczyło, żeby jego syn ,jako niepewny klasowo swoją służbę wojskową odbywał w kopalni. Jest to do dziś bardzo ciekawy i jednocześnie tragiczny rozdział w życiorysach żyjących jeszcze Polaków.

Re: Wojskowe Bataliony Górnicze

: 5 kwie 2017, o 15:40
autor: zunia
„Żołnierze z kilofami”,” Czarni żołnierze”, „Czarni baronowie” – tak o nich mówiono.
Jednym z nich był mój tata. Służył w 2 Batalionie Pracy od 13.11.1949 do 4.11.1952 r. Skierowano go do kopalni „Wujek” w Katowicach Brynowie razem innymi ,prawdopodobnie 60. Kociewiakami.
01.jpg
W opowieściach taty pojawiały się nazwiska panów: Przechowskiego, Kaczyńskiego, Kuchty, Domiana – z Tczewa, Drążka (z Piotrowa),Ziegarta ze Starogardu Gdańskiego.
Ci żołnierze –górnicy byli synami bogatszych rolników, kupców, właścicieli przedsiębiorstw, osobami z niemiecką grupą narodowościową (Pomorzanie), bądź posiadającymi członków rodziny na Zachodzie.

Zakwaterowano ich na terenie byłych obozów jenieckich (po jeńcach radzieckich i niemieckich) w drewnianych barakach.
Barak widoczny po lewej stronie.
Barak widoczny po lewej stronie.
Kierowano ich w niebezpieczne rejony, gdzie cywile odmawiali pracy. Przedłużano im dniówki. Teoretycznie pod ziemią mieli pracować 8 godzin, faktycznie średni czas wynosił 12-14 godzin. Pracowali w soboty, także w niedzielę.

W czasie pracy nosili ubrania robocze
03.jpg
04.jpg
Po pracy obowiązywał ich mundur LWP.
05.jpg
Po wykańczającej dniówce żołnierze-górnicy odbywali kilkugodzinne ćwiczenia wojskowe.
Uciążliwość pracy początkowo utrudniał stosunek zwykłych górników do żołnierzy, którym wmawiano, że żołnierze są kryminalistami.
Żołnierze – górnicy zatrudnieni byli na warunkach ogólnie obowiązujących w przemyśle węglowym. Potrącano im jednak większą część zarobków na pokrycie kosztów utrzymania, umundurowania, utrzymania kadry oficerskiej, co budziło uzasadniony protest żołnierzy.

Mimo ciężkiej służby wojskowej, w przykopalnianych barakach kwitło życie towarzyskie, sportowe i kulturalne. Przymusowi górnicy cieszyli się z każdej wolnej chwili. Tato z przyjaciółmi redagował
gazetkę „Nauka i Praca”
06.jpg
Żałuję, że tak niewiele pamiętam z opowieści mojego taty :(

Więcej informacji:
Film „Czarni Baronowie”

http://bazhum.muzhp.pl/media/files/Prze ... 23-133.pdf

Re: Wojskowe Bataliony Górnicze

: 6 mar 2018, o 22:40
autor: Big Zbig
Niestety, wykruszają się szeregi "czarnych baronów". Wczoraj, w wieku 85 lat po długiej chorobie zmarł mój szwagier, o którym pisałem wcześniej. Nie zdążyłem niestety namówić Go na dalsze wspomnienia. Było to sprawą trudną, gdyż niechętnie wracał do tamtych czasów.

Re: Wojskowe Bataliony Górnicze

: 6 lut 2021, o 15:20
autor: LukaszB
Po raz kolejny Dawny Tczew zagości na łamach prasy ogólnopolskiej :)

Jestem fotoedytorem w kwartalniku "Polska Zbrojna" wydawanym przez Wojskowy Instytut Wydawniczy. W najbliższym numerze ma się ukazać artykuł o Wojskowym Korpusie Górniczym. Szukałem zdjęć i w ten sposób trafiłem na państwa stronę dawnytczew.pl., a tam na 6 bardzo ciekawych fotografii. Rzecz w tym, że bez zgody autora wpisu nie możemy tych zdjęć opublikować. Stąd ogromna prośba o umożliwienie kontaktu, ewentualnie przesłanie maila do autora/autorki wpisu: viewtopic.php?t=2809 Pozdrawiam, Jarosław Malarowski

@zunia się zgodziła :hi

Re: Wojskowe Bataliony Górnicze

: 16 kwie 2021, o 12:09
autor: zunia
Pan Jarosław Malarowski przesłał mi mailowo 3 strony czasopisma „Polska Zbrojna - Historia” z artykułem Pawła Piotrowskiego „Instrument represji”, w którym zamieszczono zdjęcie kociewskich żołnierzy – górników.
Wytłumaczył, dlaczego tylko to jedno zdjęcie zostało użyte.”(…) Nie wiem, czy wspominałem, ale drugi numer kwartalnika "Polska Zbrojna. Historia" będzie poświęcony wyłącznie Śląskowi. Sekretarz redakcji uznał, że zdjęcia otrzymane od Pani są tak cenne, że lepiej zachować je do numeru śląskiego.”

Takie skarby znajdują się w rodzinnych albumach i nasze forum pozwala je odkryć i popularyzować.
zolnierze-gornicy.jpg