Forum Dawnego Tczewa

Też tam dzisiaj byłem. Te cegły z filarów rzeczywiście mają takie rowki, niektóre mają jeszcze numerację (znalazłem 1,2,4 - nie mam niestety zdjęć).

Słyszałem kiedyś od kolegi pracy, że jego ojciec z dziadkiem wykorzystywali mostowe cegły do budowy domu na obecnym oś. Staszica - zaznaczam, że musiałbym zweryfikować tę informację, a i tak nie wiem na ile byłaby ona prawdziwa. Jeśli uda mi się czegoś dowiedzieć, napiszę.

mieczyslaw pisze:Słyszałem kiedyś od kolegi pracy, że jego ojciec z dziadkiem wykorzystywali mostowe cegły do budowy domu na obecnym oś. Staszica - zaznaczam, że musiałbym zweryfikować tę informację, a i tak nie wiem na ile byłaby ona prawdziwa. Jeśli uda mi się czegoś dowiedzieć, napiszę.

Pytanie, czy chodzi rzeczywiście o cegły z wieżyczek, czy raczej z ruin po starym dworcu. Kolejarze budujący domy na tym nowym wówczas osiedlu dostawali przydziały na cegły z dworca. Niewykluczone, że cegły z obu źródeł zrzucano po prostu na jedną kupę...

zielu pisze: Pytanie, czy chodzi rzeczywiście o cegły z wieżyczek, czy raczej z ruin po starym dworcu. Kolejarze budujący domy na tym nowym wówczas osiedlu dostawali przydziały na cegły z dworca. Niewykluczone, że cegły z obu źródeł zrzucano po prostu na jedną kupę...

Postaram się dopytać w możliwie krótkim czasie.

Oto czego się dowiedziałem - były to lata 70-te XXw., podobno na bulwarze wiślanym były prowadzone jakieś prace porządkowe, a gruz, w tym cegły, można było zabrać stamtąd - z tego źródła ponoć trafiły one na plac budowy.
Lata zbyt późne, ślepa uliczka.

Cegły, które można znaleźć pod mostami (cegły z drugiego zdjęcia nie podejrzewałbym, że pochodzi z mostów, choć pod nimi leżała - za bardzo odstaje strukturą, wyglądem i odcieniem od pozostałych):

Jestem ciekaw Waszych skojarzeń - miejsce, gdzie znajdują się te kamienne i ceglane elementy znajduje się na prawym brzegu Przekopu Wisły. Nie wiem czy falochron jest odpowiednim terminem na określenie tej betonowo-kamiennej budowli w rodzaju grobli.

mieczyslaw pisze:Cegły, które można znaleźć pod mostami (cegły z drugiego zdjęcia nie podejrzewałbym, że pochodzi z mostów, choć pod nimi leżała - za bardzo odstaje strukturą, wyglądem i odcieniem od pozostałych):

Cegły w jesiennym wydaniu. Każda z nich ma kilka rowków na podstawie - może to ślady procesu produkcji lub celowe zagłębienie do wzmocnienia efektu wiązania zaprawy. Niestety oprócz numerów brak sygnatury cegielni.

Podczas spaceru śladami pierwszych lat władzy ludowej usłyszeliśmy, że jeżeli gdziekolwiek trafiły cegły z wieżyczek i starego dworca, to na remont uszkodzonych tczewskich domów i budowę domów jednorodzinnych dla przedstawicieli nowej władzy na osiedlu Prtątnica.