100 parowóz wyremontowany systemem szybkościowym w Parowozowni Głównej w Zajączkowie Tczewskim...
Parowozy dawnego Tczewa
1. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
-
- Moderator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4184
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 20:23
- Podziękował;: 300 razy
- Otrzymał podziękowań: 290 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Parowozy dawnego Tczewa
-
- Najemca
- Reakcje:
- Posty: 127
- Rejestracja: 6 lis 2011, o 17:40
- Lokalizacja: Tczew - Miasto Kolejarzy
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Re: Parowozy dawnego Tczewa
-
- Moderator
-
Rajca
- Reakcje:
- Posty: 2407
- Rejestracja: 31 sty 2011, o 22:12
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 170 razy
- Otrzymał podziękowań: 209 razy
- Kontakt:
Re: Parowozy dawnego Tczewa
Potwierdzone u koleżeństwa z Kościerzyny. Parowóz trafi do tamtejszego Muzeum Kolejnictwa. Cytuję: "Trzeba podkreślić, że jest to jedyny tego typu parowóz w Polsce. Został on sprowadzony z Tczewa dzięki przychylności rady miasta Kościerzyny oraz burmistrza. Posiada bogatą i ciekawą przeszłość gdyż pojawił się m. in. w jednym z odcinków popularnego serialu „Polskie drogi”.przem710 pisze:Z Zajączkowa zabrano parowóz Oi2-29, prawdopodobnie jest w Kościerzynie .
-
- Moderator
-
Rajca
- Reakcje:
- Posty: 2407
- Rejestracja: 31 sty 2011, o 22:12
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 170 razy
- Otrzymał podziękowań: 209 razy
- Kontakt:
Re: Parowozy dawnego Tczewa
- Załączniki
-
- parowóz wg pana Stasia-crop1.jpg (131.8 KiB) Przejrzano 2294 razy
- parowóz wg pana Stasia-crop1.jpg (131.8 KiB) Przejrzano 2294 razy
-
- IMG_4109.jpg (169.04 KiB) Przejrzano 2294 razy
- IMG_4109.jpg (169.04 KiB) Przejrzano 2294 razy
-
- IMG_1476.JPG (206.21 KiB) Przejrzano 2294 razy
- IMG_1476.JPG (206.21 KiB) Przejrzano 2294 razy
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7996
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 685 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Parowozy dawnego Tczewa
Fot. Krzysztof Brychczyńsk 22 kwietnia 1986 roku na czwartym peronie tczewskiej stacji kolejowej. Pociąg osobowy do Kościerzyny prowadzony parowozem Ty42-76 oczekuje godziny odjazdu. Fot. Krzysztof Prądzyński - Odjazd pociągu do Kościerzyny - Tczew, peron 4 rok 1986
Fot. Dariusz Walas. Ty42-76 podczas doboru węgla (1987?)
- Załączniki
-
- Fot. Dariusz Walas. Ty42-76 podczas doboru węgla (1987).jpg (171.35 KiB) Przejrzano 2273 razy
- Fot. Dariusz Walas. Ty42-76 podczas doboru węgla (1987).jpg (171.35 KiB) Przejrzano 2273 razy
-
- Moderator
-
Rajca
- Reakcje:
- Posty: 2407
- Rejestracja: 31 sty 2011, o 22:12
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 170 razy
- Otrzymał podziękowań: 209 razy
- Kontakt:
Re: Parowozy dawnego Tczewa
-
- Moderator
-
Rajca
- Reakcje:
- Posty: 2407
- Rejestracja: 31 sty 2011, o 22:12
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 170 razy
- Otrzymał podziękowań: 209 razy
- Kontakt:
Re: Parowozy dawnego Tczewa
-
- Najemca
- Reakcje:
- Posty: 127
- Rejestracja: 6 lis 2011, o 17:40
- Lokalizacja: Tczew - Miasto Kolejarzy
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kontakt:
Re: Parowozy dawnego Tczewa
Trochę historii tych parowozów
http://www.forumkolejowe.pl/ilostan/ind ... le=Ty42-76
http://www.forumkolejowe.pl/ilostan/ind ... tle=Oi2-29
-
- Moderator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4184
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 20:23
- Podziękował;: 300 razy
- Otrzymał podziękowań: 290 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Parowozy dawnego Tczewa
Zdjęcie oraz opowieść są autorstwa Pana Krzysztofa Brychczyńskiego.Po mało- i wielkopolskich peregrynacjach proponowałbym powrócić na naszą rodzinną północ. Załączone zdjęcie, na którym widać parowozy oczekujące napraw okresowych w Tczewie powstało wprawdzie dopiero 30 sierpnia 1989 r., ale podobny obraz objawił mi się prawie dokładnie cztery lata wcześniej, tuż przed rozpoczęciem mojego pierwszego w życiu roku akademickiego. Nie robiłem wtedy jeszcze zdjęć, ale oczywiście ciągnęło mnie do tych parowozów. Pamiętam jak już po godzinach pracy warsztatów przelazłem przez płot na zakręcie ulicy Południowej koło dzisiejszego gimnazjum nr 2, zszedłem po dość ostrej skarpie na teren kolejowy i znalazłem się koło całego szeregu zimnych maszyn. Były to wtedy chyba same „dwójki”. Zupełnie nie wiem dlaczego, ale czułem się na tym terenie stosunkowo pewnie, mimo iż animuszu nie dodawał mi żaden napój mniej czy bardziej procentowy. Po chwili byłem już w budce jednego z „teigreków” i całkiem bezczelnie wyglądałem z otwartego okna po stronie pomocnika. Najwyraźniej jednak jeszcze pewniej ode mnie czuły się tam dwie dziewczyny, nieco młodsze ode mnie, które łaziły sobie po torach i wyraźnie zmierzały ku parowozom. Nie pamiętam już dokładnie, czy do któregoś z nich weszły, ale chyba jednak na krótko tak, po czym skierowały się prosto na „mój” parowóz. Nie wiem, jak się zorientowały, że nie jestem jakimś pracownikiem ani strażnikiem kolejowym. Musiał ze mnie emanować jakiś przejaw pokojowego do nich nastawienia, skoro bez ceregieli wlazły do budki. Prawdę mówiąc, lekko zbaraniałem i przez jakąś chwilę gapiliśmy się na siebie bez słowa. Podejrzewałem początkowo, że dziewczyny kradną po prostu węgiel z odstawionych parowozów, ale jednak nie wyglądało na to. Coś nawet do nich zagadnąłem na ten temat, ale zaprzeczyły. Nie wiem po dziś dzień o co im chodziło, skoro ochoty na rozmowę z moją osobą najwyraźniej nie miały i niebawem z parowozu zeszły.
Zachęcam do polubienia profilu: https://www.facebook.com/Z-kraw%C4%99dz ... 7/?fref=nf
Dzięki Ciotko