Forum Dawnego Tczewa

"Zatoka Gdańska 1945. Dokumentacja dramatu" Egbert Kieser
Informacja o ofiarach wśród uciekinierów przetaczających się przez nasze miasto zimą 1945 roku Mimo błędnej daty zajęcia miasta ciekawe wspomnienia szefa tczewskiej spółdzielni rolniczej /wiemy gdzie się znajdowała jej siedziba i magazyn /

Szanowni Państwo,

w dniu dzisiejszym zamknąłem projekt "Funkcjonowanie władzy politycznej w Tczewie i powiecie tczewskim w latach 1945 - 1956". Jej wynikiem jest licząca 662 strony (plus 19 stron wkładki zdjęciowej) rozprawa, która została dziś złożona. Pozostała jeszcze jej obrona, która pewnie będzie miała miejsca z końcem lata. Chciałbym serdecznie podziękować użytkownikom Forum za miłą i sympatyczna współpracę i gościnę na nim.
Nie żegnamy się. Jakiś czas temu rozpocząłem nowy projekt, również dotyczący historii ziemi tczewskiej, choć już innego okresu.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

Powodzenia, Marcinie + czekamy na Twoje wpisy na forum

Niemiecki żołnierz poległy pod Tczewem

Na portalu wiekdwudziesty.pl ukazało się tłumaczenie wspomnień niemieckiego oficera, Heinza Voellnera z walk o Gdańsk w 1945 roku. Wspomnienia zostały pierwotnie opublikowane w 1984 roku w czasopiśmie “Unser Danzig” w artykule pod tytułem “Die Abwehrkämpfe westlich Oliva und Zoppot Mitte März 1945”, którego skany na Pomorskim Forum Eksploracyjnym umieścił administrator forum o nicku Kazik.

Jest też wzmianka o marcu/45 w Tczewie:

Zaprzestano walk na froncie Nogatu. W nocy 9 marca mosty na Nogacie zostały wysadzone i rozpoczęto wycofywanie się z Malborka i Żuław Malborskich. Nowy Staw został opuszczony 10, a Nowy Dwór Gdański 11 marca, niemieckie pozycje rozciągały się teraz za Linau mniej więcej od Tujska przez lasy wokół Nowego Stawu do Palczewa nad Wisłą. Most na Wiśle w Tczewie wysadzony został 8.03, a miasto opuszczone zostało bez walki 12.03. Linia frontu przebiegała teraz na południe od Pszczółek, mając przed sobą nizinę górnej Motławy, a za sobą Klempiner Berge (123m). Na wschodzie opierała się o Wisłę na wysokości Koźlin.

Całość tutaj: https://wiekdwudziesty.pl/bitwa-o-gdansk-1945/

Z allegro informacja prasowa o zdobyciu Tczewa przez Armię Czerwoną

Aby kazdy mogl sobie wyobrazic co sie dzialo w tym okresie czasu proponuje przeczytanie ksiazki pt. "Zatoka Gdanska 1945" autorem jest Egbert Kieser, ISBN 83-88595-81-4 ktora ukazala sie w 2003 roku w jezyku polskim. Jest to tlumaczenie ksiazki niemieckiej o tej samej nazwie "Danzige Bucht 1945".
W ksiazce jest przedstawiona cala sytuacja militarna i spoleczna w interesujacym nas tu okresie czasu.
Tczew wystepuje w ksiazce kilka razy, ukazuje sie fale uchodzcow z Prus oraz schemat wycofywania sie wojsk przez Tczew ktore wczesniej braly udzial w walce o Elblag.
Dla ciekawosci powiem ze po zatopieniu w Gdynskim porcie okretu Schleswig Holstein zaloge jego wyslano do obrony miasta Elblag. Kiedy miasto upadlo zaloga z Schleswika wycofywala sie przez Tczew gdzie na terenie ewangelickiego cmentarza pochowano kilku poleglych i zmarlych marynarzy.

mzk pisze: ↑29 cze 2017, o 15:59 Szanowni Państwo,

w dniu dzisiejszym zamknąłem projekt "Funkcjonowanie władzy politycznej w Tczewie i powiecie tczewskim w latach 1945 - 1956". Jej wynikiem jest licząca 662 strony (plus 19 stron wkładki zdjęciowej) rozprawa, która została dziś złożona. Pozostała jeszcze jej obrona, która pewnie będzie miała miejsca z końcem lata. Chciałbym serdecznie podziękować użytkownikom Forum za miłą i sympatyczna współpracę i gościnę na nim.
Nie żegnamy się. Jakiś czas temu rozpocząłem nowy projekt, również dotyczący historii ziemi tczewskiej, choć już innego okresu.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

Szanowni Państwo,

dawno mnie tutaj nie było, ale mogę przekazać, że są duze szansę na wydrukowanie wspomnianej przed pięcioma laty pracy. Jeżeli wszystko się uda, to ukaże się ona już w przyszłym roku.

Pozdrawiam.

mzk pisze: ↑25 kwie 2022, o 18:24

mzk pisze: ↑29 cze 2017, o 15:59 Szanowni Państwo,

w dniu dzisiejszym zamknąłem projekt "Funkcjonowanie władzy politycznej w Tczewie i powiecie tczewskim w latach 1945 - 1956". Jej wynikiem jest licząca 662 strony (plus 19 stron wkładki zdjęciowej) rozprawa, która została dziś złożona. Pozostała jeszcze jej obrona, która pewnie będzie miała miejsca z końcem lata. Chciałbym serdecznie podziękować użytkownikom Forum za miłą i sympatyczna współpracę i gościnę na nim.
Nie żegnamy się. Jakiś czas temu rozpocząłem nowy projekt, również dotyczący historii ziemi tczewskiej, choć już innego okresu.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam.

Szanowni Państwo,

dawno mnie tutaj nie było, ale mogę przekazać, że są duze szansę na wydrukowanie wspomnianej przed pięcioma laty pracy. Jeżeli wszystko się uda, to ukaże się ona już w przyszłym roku.

Pozdrawiam.

No nareszcie!!!

Zgaduję, że nie wszyscy będą tak zachwyceni....ale cóż....historia