Big Zbig pisze:Nawiązując do mojego poprzedniego postu , chciałbym dodać kolejne informacje , zawarte w sprawozdaniu "Komisji Upamiętnienia", dotyczącym martyrologii mieszkańców ziemi tczewskiej na terenie koszar.
W nocy z 1 na 2 września 1939 roku wojsko polskie wycofało się z Tczewa.Już od 2 września zaczęły się masowe aresztowania, najczęściej według wcześniej przygotowanych list. Niemal natychmiast przepełnione zostały tmczasowe więzienia i obozy przejściowe, które naprędce zorganizowano w takich obiektach jak: piwnice obok gazowni na ul. Kołłątaja, gospodarstwo rolne Niemca Schwartza przy ul. Gdańskiej ,szkoła przy ul. Czyżykowskiej ,szkoła przy ul. Sobieskiego , budynki fabryki Arkona, więzienie Sądu .
Po wyzwoleniu , w dniach 29, 30 ,31 października 1945 roku przeprowadzono pierwszą ekshumację zwłok na terenie tzw prochowni za koszarami. Odkopano 56 zwłok, które zidentyfikowali członkowie rodzin . Niektóre zwłoki rodziny pochowały w swoim zakresie. Podczas tej ekshumacji ustalono 16 zwłok jako osoby duchowne, które zostały przewiezione do Pelplina i tam pochowane. Pozostałe pochowano manifestacyjnie na starym cmentarzu w Tczewie. Dla ich upamiętnienia społeczeństwo miasta ufundowało okazały pomnik, który stoi w miejscu, gdzie złożono doczesne szczątki ofiar hitlerowskiego terroru.
W roku 1976 , w lipcu ,dokonano ekshumacji kolejnych 18 zwłok , które złożono na cmentarzu , w miejscu pochówku dokonanego w roku 1945. W wyniku prac Komisji Upamiętnienia zdołano ustalić listę 74 osób zamordowanych w koszarach, która nie była pełna, gdyż nie zawierała nazwisk więźniów przetrzymywanych w koszarach a zamordowanych w innych miejscach .
Jestem na 95% pewien że teren tzw prochowni za koszarami - miejsce kaźni tych ludzi - to miejsce na załączonym poniżej zdjęciu. Jutro postaram się udokumentować to mapką.