Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45

Regulamin forum
1. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
Awatar użytkownika

LukaszB
Burmistrz
Burmistrz
Reakcje:
Posty: 7995
Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 683 razy
Otrzymał podziękowań: 562 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45

#31

Post autor: LukaszB »

LukaszB pisze:Dzisiaj rozmawiałem ze świadkiem bombardowań z 1945 roku. Potwierdza też ustawienie dział p-lot na dachu SP5 i na platformie na moście, były to niewielkie, dwulufowe działka.
Ktoś może postarać się je zidentyfikować na zdjęciach dotyczących mostu viewtopic.php?p=35478#p35478" onclick="window.open(this.href);return false;
Okazuje się, że bliżej mi nieznaną rolę w obronie Tczewa spełniał Schwere Heerespanzerabteilung 503 czyli 503 Batalion Czołgów Ciężkich uzbrojonych w Tygrysy Królewskie :o
Bundesarchiv_Bild_146-1975-102-14A,_Panzer_VI_(Tiger_II,_Königstiger).jpg
Bundesarchiv_Bild_146-1975-102-14A,_Panzer_VI_(Tiger_II,_Königstiger).jpg (90.85 KiB) Przejrzano 2667 razy
Bundesarchiv_Bild_146-1975-102-14A,_Panzer_VI_(Tiger_II,_Königstiger).jpg
Bundesarchiv_Bild_146-1975-102-14A,_Panzer_VI_(Tiger_II,_Königstiger).jpg (90.85 KiB) Przejrzano 2667 razy
Ramses dowie się więcej http://www.lexikon-der-wehrmacht.de/Gli" onclick="window.open(this.href);return false; ... t103-R.htm :help
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
Awatar użytkownika

be-good
Koordynator
Koordynator
Pisarz Miejski
Pisarz Miejski
Reakcje:
Posty: 4761
Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
Podziękował;: 191 razy
Otrzymał podziękowań: 145 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45

#32

Post autor: be-good »

LukaszB pisze: Ktoś może postarać się je zidentyfikować na zdjęciach dotyczących mostu viewtopic.php?p=35478#p35478" onclick="window.open(this.href);return false;
Może nie zrozumiałem Twojej prośby (wtedy proszę o usunięcie tego posta).
Zdjęcia z nowiutkimi platformami flaków muszą pochodzić z fazy wojny dużo po 1939/1940 - dopiero wówczas Niemcy zaczęli odczuwać zagrożenie alianckimi (i rosyjskimi) bombardowaniami. Zdjęcia wykonał najprawdopodobniej ktoś z obsługi działek - mamy zarówno ujęcia na wieżyczki z drewnianej platformy na wschodzie jak i na zachodzie. Platformy są w miejscach eksponowanych, co oczywiste, ale poniżej ładnie widzimy drewniane "domki" z zapleczem dla ich obsługi. Jedno z ujęć nawet częściowo pokazuje wnętrze baraku. Konstrukcja poręczy (i zapewne inne elementy) jest stalowa i z pewnością nie była budowana naprędce, czy w pośpiechu.
Do flaka zachodniego wiodły schody (drabina) aż z poziomu wiślanej łąki, co widać na jednym ze zdjęć (zrobionym z tczewskiego brzegu). Wschodnie stanowisko też miało najpewniej podobne zejście, bo na wiślanej łące prawie bezpośrednio pod flakiem widzimy wychodek - musiał on komuś służyć :) .
Na zdjęciu zaznaczam miejsca ustawienie platform:
FLAKI.jpg
FLAKI.jpg (139.27 KiB) Przejrzano 2664 razy
FLAKI.jpg
FLAKI.jpg (139.27 KiB) Przejrzano 2664 razy
Kolejne fotografie linkuję, żeby nie przeciążyć Forum :) . Flak zachodni:

Obrazek

Obrazek

Flak wschodni (razem z kiblem i "metą" obrońców mostów):

Obrazek

Obrazek

Co do samego działka - to jednolufowa, na oko nieduża jednostka - +/- o wysokości mniejszej niż dorosłego człowieka:
A260.jpg
A260.jpg (28.83 KiB) Przejrzano 2664 razy
A260.jpg
A260.jpg (28.83 KiB) Przejrzano 2664 razy
Co do Tygrysów... za dużo tego żeby teraz pisać, mamy to "z deka" z Migiem21 rozpracowane. One tu faktycznie według opracowań były, kilka sztuk transportowanych pociągami, wśród lokalizacji pobytu jest wymieniane Gniszewo. Walki pancerne odbywały się na południe od Starogardu, gdzie mecz kilku tygrysów przeciw kilkudziesięciu rosyjskim czołgom wygrali Niemcy... Była też Lipia Góra, ale nie ta koło Morzeszczyna, tylko obok Skarszew. Poczytam o tym jeszcze raz i może dopiszę :) .
Awatar użytkownika

LukaszB
Burmistrz
Burmistrz
Reakcje:
Posty: 7995
Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 683 razy
Otrzymał podziękowań: 562 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45

#33

Post autor: LukaszB »

Wszystko wskazuje na flak38 - 20mm działko powszechnie używane przez Niemców w czasie IIWŚ. Widać charakterystyczne obręcze służące do umożliwienia ruchów lufy w płaszczyźnie pionowej. Na potrzeby obrony stacjonarnej zdemontowano osłonę, koła oraz zamontowano działko na podwyższeniu.
Flak_38_20mm-02.jpg
Flak_38_20mm-02.jpg (84.23 KiB) Przejrzano 2657 razy
Flak_38_20mm-02.jpg
Flak_38_20mm-02.jpg (84.23 KiB) Przejrzano 2657 razy
PS. Może brały udział w odparciu tajemniczego bombardowania z 1941 roku http://www.dawnytczew.pl/forum/viewtopi ... 519#p18519" onclick="window.open(this.href);return false;
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
Awatar użytkownika

tomek15
Budnik
Budnik
Reakcje:
Posty: 332
Rejestracja: 7 lip 2011, o 18:08
Lokalizacja: Niemcy
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 12 razy
Kontakt:

Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45

#34

Post autor: tomek15 »

Łukasz o jakie bombardowanie Tobie w 1941 roku tu chodzi ?
:scratch
Awatar użytkownika

LukaszB
Burmistrz
Burmistrz
Reakcje:
Posty: 7995
Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 683 razy
Otrzymał podziękowań: 562 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45

#35

Post autor: LukaszB »

Niesprawdzone informacje o radzieckim nalocie viewtopic.php?p=18519#p18519" onclick="window.open(this.href);return false;
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
Awatar użytkownika

LukaszB
Burmistrz
Burmistrz
Reakcje:
Posty: 7995
Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 683 razy
Otrzymał podziękowań: 562 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45

#36

Post autor: LukaszB »

Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną we wspomnieniach Leona Korzeniewskiego http://www.elk.ogniwa-tratwa.pl/opowies ... iowskiego/" onclick="window.open(this.href);return false;

W styczniu 1945 roku, kiedy Armia Czerwona przystąpiła do ofensywy, wśród niemieckiej ludności rozpoczęło się piekło panicznej ucieczki pod gradem bomb. Dziadek musiał zostawić swój zeszyt z wierszami. Schował je pod dachówką w chlewie. Rodzina, w której był dziadek dojechała do Tczewa. Tam dopadła ich Armia Czerwona. Sowieccy żołnierze niektórych rozstrzeliwali na miejscu. Gospodarz dziadka przekupił Sowietów i ci wysłali ich na statek. Dziadkowi udało się wywinąć i został na miejscu, bo znał język rosyjski i był polskim robotnikiem przymusowym. Został jakiś czas tłumaczem u Rosjan.

"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
Awatar użytkownika

LukaszB
Burmistrz
Burmistrz
Reakcje:
Posty: 7995
Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 683 razy
Otrzymał podziękowań: 562 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45

#37

Post autor: LukaszB »

Według informacji zawartych na http://www.pomorze.gd.pl/wojska_niemieckie.htm" onclick="window.open(this.href);return false; siły niemieckie broniące miasta nie były zbyt liczne

obóz Tczew (dwa bataliony alarmowe, batalion zapasowy, szkolny batalion .saperów)

"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
Awatar użytkownika

tomek15
Budnik
Budnik
Reakcje:
Posty: 332
Rejestracja: 7 lip 2011, o 18:08
Lokalizacja: Niemcy
Podziękował;: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 12 razy
Kontakt:

Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45

#38

Post autor: tomek15 »

Istnienie relacja niemieckiego oficera ktory bronil Tczewa przed sowietami i w jego ralacjach jest mowa o wycofaniu sie z Tczewa Niemcow na rozkaz dowodctwa. Jednostka jego wycofywala sie z Tczew idac w kierunku Gdanska kiedy dostarczono im rozkaz podany poprzez dowodctwo z informacja od Adolfa, ze Tczew ma byc broniony dlatego tez ten zaledwie kilka godzin wczesniej wycofany oddzial ponownie wyslano do Tczewa. Zolnierze obawiali sie , ze w Tczewie beda juz sowieci jednak ku ich zdziwieniu miasto bylo puste dpiero jakis czas pozniej pokazali sie sowieci wchodzac bardzo ostroznie do Tczewa.
Oficer pisze dalej , ze znajdowal sie po drogej stronie zbuzonego mostu (w samym miescie) zajmujac okoliczne budynki, sowieci bedacy po drugiej stronie rowniez ich zauwarzyi. Do bezpostedniej walki i wymiany ognia niedoszlo a niemcy ponownie wycofali sie z miasta kierujac sie ponownie ku Gdanskowi.
Awatar użytkownika

LukaszB
Burmistrz
Burmistrz
Reakcje:
Posty: 7995
Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 683 razy
Otrzymał podziękowań: 562 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45

#39

Post autor: LukaszB »

Czy ta relacja jest gdzieś dostępna w formie drukowanej czy to tylko odręcznie spisany dokument?
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
Awatar użytkownika

LukaszB
Burmistrz
Burmistrz
Reakcje:
Posty: 7995
Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
Lokalizacja: Tczew
Podziękował;: 683 razy
Otrzymał podziękowań: 562 razy
Płeć:
Kontakt:

Re: Zdobycie Tczewa przez Armię Czerwoną '45

#40

Post autor: LukaszB »

Relacja pojawiła się na naszej stronie http://www.dawnytczew.pl/pl/wspomnienia ... 945-r.html ::dawnytczew
Czy ktoś kojarzy o jakich wiaduktach mówi we wspomnieniach niemiecki kapitan? Za pierwszym razem, skoro strzelnica była "z tyłu i na prawo" to musieli wysadzić wiadukt na górkach przemysłowych bo tego na autostradzie jeszcze chyba nie było :scratch

Dla kontrastu artykuł z sekcji historii miasta Mjr dypl. Bolesław Dolata z Wojskowego Instytutu Historyczny.

Rozwijając w ramach operacji pomorskiej działania zaczepne z kierunku południowego na Gdańsk
oddziały prawego skrzydła dowodzonej przez gen. J. Fiediunińskiego 2 armii uderzeniowej (2 Front Białoruski), nacierające wzdłuż zachodniego brzegu Wisły, toczyły ciężkie walki z uporczywie broniącym się nieprzyjacielem. Walki te przybrały szczególnie zacięty charakter na przedpolach Tczewa. Tylko w pasie natarcia 372 dywizji piechoty wojska radzieckie musiały odpierać 18 groźnych kontrataków przeciwnika. Po odparciu uderzenia hitlerowców o świcie 12 marca rozpoczął sic szturm 372 dywizja uderzyła na miasto od południa, zaś 242 dywizja piechoty atakowała zachodnie przedmieścia Tczewa. Dla wzmocnienia załogi miasta Niemcy przerzucają dodatkowo dwa bataliony piechoty. Siły te nie dotarły jednak do Tczewa, bowiem zostały rozbite na jego północnych krańcach. Wkrótce nacierające wojska wdarły się do miasta i w zaciętych walkach ulicznych złamały opór nieprzyjaciela. Kolejny silny węzeł obrony, osłaniający od południa gdański rejon umocniony padł. 12 marca Tczew odzyskał racji wolność. Ważną rolę w opanowaniu Tczewa odegrał nocny wypad na tyły hitlerowców wykonany przez batalion piechoty 372 dywizji pod dowództwem majora Siergiejewa. W nocy z 11 na 12 marca utworzona ze składu tego batalionu grupa wypadawa w sile wzmocnionej kompani, pod osobistym dowództwem. majora Siergiejewa, przedarła się przez umocnienia nieprzyjaciela, wykorzystując głównie opuszczone przez niego transzeje biegnące nad brzegiem Wisły i wdarła się do centrum i północnej części miasta, gdzie zdobyła kilka domów i zajęła w nich pozycje obronne. Kiedy w dniu następnym walki o miasto wkroczyły w decydującą, fazę odważni ci żołnierze opuścili swe stanowiska i uderzyli na hitlerowców, siejąc ogólną panikę wśród wojsk garnizonu. Ten niespodziewany atak zdezorganizował w poważnym stopniu obronę nieprzyjacielskiej załogi, ułatwiając tym samym głównym siłom wyzwolenie miasta.

"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
ODPOWIEDZ