Bitwy pod Tczewem w rejonie Rokitek i Lubiszewa
Regulamin forum
1. Zamieszczamy posty dotyczące obszarów w promieniu 100km od Tczewa
2. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
1. Zamieszczamy posty dotyczące obszarów w promieniu 100km od Tczewa
2. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7996
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 685 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Bitwy pod Tczewem w rejonie Rokitek i Lubiszewa
Geo jestem pod wrażeniem
Zastanawia mnie dokładność dawnych map, jak duży margines błędu osiągali ówcześni kartografowie. Kilka czy kilkadziesiąt metrów?
Zastanawia mnie dokładność dawnych map, jak duży margines błędu osiągali ówcześni kartografowie. Kilka czy kilkadziesiąt metrów?
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Budnik
- Reakcje:
- Posty: 395
- Rejestracja: 4 lut 2011, o 15:33
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 19 razy
- Kontakt:
Re: Bitwy pod Tczewem w rejonie Rokitek i Lubiszewa
Niestety Łukaszu obawiam się, że w tym konkretnym przypadku nie mamy do czynienia z dokładnością dawnych kartografów, a jedynie z dokładnością próby rekonstrukcji XVII wiecznej topografii. Niestety nie do końca udanej, bo widać wyraźnie (porównując z innymi mapami z XVII wieku), że zupełnie "z kosmosu" jest cała siatka wodna w interesującym nas rejonie od Rokitek do Tczewskich Łąk. Brak tutaj nie tylko charakterystycznego Młyńskiego Rowu i całej siatki rowów w dolinie Motławy, ale nie ma nawet naszego sympatycznego Milenu.
Mogę jedynie podejrzewać, że jest to jakaś podkładka z rekonstrukcji dotyczącej terenu (a co najmniej stosunków wodnych) z wczesnego średniowiecza.
Generalnie mamy tutaj dość klasyczny dla tego okresu "misz-masz", gdzie dość dokładne odwzorowanie jednych obszarów (zazwyczaj właśnie miast i ich najbliższych okolic) towarzyszy fantazyjnym (zazwyczaj wziętym z dosłownego "słuchu") elementom z sąsiedztwa.
Niestety do końca XVIII wieku nie mamy w pełni rzetelnych map kartograficznych z naszego terenu, poza pojedynczymi "wyspami" różnych miejscowości i majątków.
Mogę jedynie podejrzewać, że jest to jakaś podkładka z rekonstrukcji dotyczącej terenu (a co najmniej stosunków wodnych) z wczesnego średniowiecza.
Generalnie mamy tutaj dość klasyczny dla tego okresu "misz-masz", gdzie dość dokładne odwzorowanie jednych obszarów (zazwyczaj właśnie miast i ich najbliższych okolic) towarzyszy fantazyjnym (zazwyczaj wziętym z dosłownego "słuchu") elementom z sąsiedztwa.
Niestety do końca XVIII wieku nie mamy w pełni rzetelnych map kartograficznych z naszego terenu, poza pojedynczymi "wyspami" różnych miejscowości i majątków.
-
- Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4415
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:05
- Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
- Kontakt:
Re: Bitwy pod Tczewem w rejonie Rokitek i Lubiszewa
Taka mała ciekawostka ...
Zasłyszałem od jednego gdańskiego historyka, że gdzieś w źródle podane jest miejsce leczenia Gustawa Adolfa. Podobno króla leczono w klasztorze dominikańskim w Tczewie, ale niestety nie dowiedziałem się jakie źródła o tym mówią. Być może to dzienniki A. Boota, ale pewności nie mam.
Zasłyszałem od jednego gdańskiego historyka, że gdzieś w źródle podane jest miejsce leczenia Gustawa Adolfa. Podobno króla leczono w klasztorze dominikańskim w Tczewie, ale niestety nie dowiedziałem się jakie źródła o tym mówią. Być może to dzienniki A. Boota, ale pewności nie mam.
"Od dziś dzień , do końca świata w ludzkiej będziem pamięci, My wybrani - Kompania Braci, Kto dziś wespół ze mną krew przeleje ten mi Bratem"
-
- Rajca
- Reakcje:
- Posty: 1593
- Rejestracja: 26 sie 2011, o 19:37
- Podziękował;: 343 razy
- Otrzymał podziękowań: 379 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Bitwy pod Tczewem w rejonie Rokitek i Lubiszewa
Zet, kto konkretnie Ci to powiedział? Bo wiesz-jedna pani drugiej pani podobno powiedziała to chyba trochę za mało ?zet48 pisze:Taka mała ciekawostka ...
Zasłyszałem od jednego gdańskiego historyka, że gdzieś w źródle podane jest miejsce leczenia Gustawa Adolfa. Podobno króla leczono w klasztorze dominikańskim w Tczewie, ale niestety nie dowiedziałem się jakie źródła o tym mówią. Być może to dzienniki A. Boota, ale pewności nie mam.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same../P.Bosmans/
-
- Budnik
- Reakcje:
- Posty: 499
- Rejestracja: 6 lut 2011, o 20:29
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował;: 382 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Bitwy pod Tczewem w rejonie Rokitek i Lubiszewa
Relacja o miejscu rekonwalescencji Gustawa Adolfa pochodzi od naocznego świadka wydarzeń - kanclerza Axela Oxenstierny, który towarzyszył rannemu królowi odwożonemu z pola bitwy do Tczewa. Za pracami szwedzkich historyków Nilsa Ahnlunda i Gustawa Björlina przytoczył ją prof. Mrozek w "Tczewskim Genius Loci".zet48 pisze:Zasłyszałem od jednego gdańskiego historyka, że gdzieś w źródle podane jest miejsce leczenia Gustawa Adolfa. Podobno króla leczono w klasztorze dominikańskim w Tczewie
"To co daje nam szczęście, nie jest fikcją"
Pozdrawiam
Pozdrawiam
-
- Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4415
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:05
- Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
- Kontakt:
Re: Bitwy pod Tczewem w rejonie Rokitek i Lubiszewa
Podobne informacje wyszperałem w książce J. Ziółkowskiego "Tajemnice Tczewskiej Ziemi" ...Tam Mieczysław Haftka argumentuje umiejscowienie klasztoru w środkowej części ryciny z widokiem Tczewa z lat 1627-1628 zamieszczonym w dzienniku A. Boota, właśnie z faktem leczenia się króla szwedzkiego w budynkach klasztornych.
"Od dziś dzień , do końca świata w ludzkiej będziem pamięci, My wybrani - Kompania Braci, Kto dziś wespół ze mną krew przeleje ten mi Bratem"
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Bitwy pod Tczewem w rejonie Rokitek i Lubiszewa
Ktoś z Tczewa wystawia na Allegro szwedzką monetę z roku 1625 - prawdopodobieństwo, że nie należy jej łączyć z "królewską" bitwą jest WG mnie małe :
-
- Obywatel
- Reakcje:
- Posty: 681
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 23:08
- Znajomość języków obcych: rosyjski i niemnożko niemiecki
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 163 razy
- Kontakt:
Re: Bitwy pod Tczewem w rejonie Rokitek i Lubiszewa
Mając na względzie 10 dniową różnicę pomiędzy kalendarzem juliańskim i gregoriańskim, dziś mija 390 rocznica zakończenia bitwy polsko - szwedzkiej pod Rokitkami. Fakt ten w Tczewie przeszedł bez echa, w odróżnieniu chociażby od Gniewa, gdzie bitwa dwóch Wazów przypominana jest corocznie, z inscenizacją historyczną włącznie.
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7996
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 685 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Bitwy pod Tczewem w rejonie Rokitek i Lubiszewa
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II