Zakład św. Wincentego
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7995
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 683 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Zakład św. Wincentego
- Załączniki
-
- 4.JPG (121.46 KiB) Przejrzano 2292 razy
- 4.JPG (121.46 KiB) Przejrzano 2292 razy
-
- 3.JPG (102.88 KiB) Przejrzano 2292 razy
- 3.JPG (102.88 KiB) Przejrzano 2292 razy
-
- 2.JPG (115.58 KiB) Przejrzano 2292 razy
- 2.JPG (115.58 KiB) Przejrzano 2292 razy
-
- 1.JPG (122.62 KiB) Przejrzano 2292 razy
- 1.JPG (122.62 KiB) Przejrzano 2292 razy
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Zakład św. Wincentego
-
- Obywatel
- Reakcje:
- Posty: 625
- Rejestracja: 16 mar 2011, o 20:55
- Lokalizacja: Tczew:Bajkowe
- Podziękował;: 63 razy
- Otrzymał podziękowań: 163 razy
- Kontakt:
Re: Zakład św. Wincentego
http://kociewiacy.pl/gminy/starogard_gd ... &Itemid=33Diagnoza postawiona przez dr Alfonsa Gaszkowskiego i skierowanie mnie na zabieg operacyjny do szpitala pod wezwaniem św. Wincentego w Tczewie, do jedynego operatora -laryngologa, wykonującego tak wówczas skomplikowaną operację, jak wycięcie wraz u ogniskiem zakażenia, wyrostka sutkowatego kości klinowej u 4 miesięcznego oseska graniczyło z cudem. Ludzkość wówczas nie dysponowała jeszcze tak potężną bronią w walce z drobnoustrojami, jakimi są dziś antybiotyki. Pozostawał skalpel, dłuto, sulfonamidy oraz wiara w sprawność manualną operatora. Swe przeżycie zawdzięczani, nie tylko operatorowi, ale i znakomitej opiece sióstr Wincentek, a nade wszystko mojej cioci, siostrze matki, Marcie, która wbrew woli ślepo kochającego mnie ojca, zawiozła mnie pociągiem do owego oddalonego o 24 km od Starogardu, szpitala w Tczewie.
Z nią to, po latach, już jako 5-cio letni (1939 rok) , świadomy, wiele pamiętający „knap", udałem się do Tczewa, by podziękować Bogu, personelowi szpitala i memu dobroczyńcy za uzdrowienie. Niestety lekarz, któremu zawdzięczam życie już nie żył. Na zawsze pozostaję mu wdzięczny! W przedsionku szpitala, do którego prowadziły dość strome schody, stała sylwetka wyciętego z blachy, pomalowanej na czarno, murzyna. Po wrzuceniu na tacę - którą trzymał jedną ręką- monety, tenże poruszając głową dziękował ofiarodawcy. Oprócz zapachu lizolu pozostały mi jeszcze w pamięci przemykające bezszelestnie, korytarzami szpitala siostry wincentki, których głowy otaczały lśniące, nakrochmalone, białe i jak łabędzie skrzydła wielkie, komety...
Dopisek w nawiasie mój.
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7995
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 683 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Zakład św. Wincentego
-
- Najemca
- Reakcje:
- Posty: 108
- Rejestracja: 16 sty 2014, o 23:24
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 9 razy
- Otrzymał podziękowań: 20 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Zakład św. Wincentego
-
- Moderator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4184
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 20:23
- Podziękował;: 300 razy
- Otrzymał podziękowań: 290 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Zakład św. Wincentego
Licytacja od 40,00 zł.STAN JAK NA ZDJĘCIU Z TYŁU ZDJĘCIA ŚLADY PO ODKLEJENIU Z ALBUMU I ZAPISANO "PAMIĄTKA PRACYW KUCHNI W SZPITALU ŚW. WINCENTEGO Z ROKU 1938"
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7995
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 683 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Zakład św. Wincentego
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7995
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 683 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Zakład św. Wincentego
- Ocena: 12.5%
-
- Obywatel
- Reakcje:
- Posty: 681
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 23:08
- Znajomość języków obcych: rosyjski i niemnożko niemiecki
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 163 razy
- Kontakt:
Re: Zakład św. Wincentego
-
- Obywatel
- Reakcje:
- Posty: 625
- Rejestracja: 16 mar 2011, o 20:55
- Lokalizacja: Tczew:Bajkowe
- Podziękował;: 63 razy
- Otrzymał podziękowań: 163 razy
- Kontakt:
Re: Zakład św. Wincentego
Podczas kiermaszu zysk przeznaczano na szczytny cel lub nagrodą mogły też być marcepany, pierniki, itp.KOSTKOWANIE.
Niemcy nazywali tę czynność Ausknobeln (lata 80. XIX w. i później). Polegała ona na tym, że "ludzie razem gdzie w jakiejś restauracyi co pijący, następnie rzucają kostki i kto przegrywa, ten płaci". Czyli takie kostkowe losowanie ofiary...
Często w przedwojennej prasie można znaleźć ogłoszenia o "kostkowaniu piernikowym", o pierniki, bądź w jakimś charytatywnym celu.