czyli w "Palanta"Tola92 pisze:ja jeszcze parę lat temu grałam w "puchę"
Ktoś wie co to za gra??

D.W.

czyli w "Palanta"Tola92 pisze:ja jeszcze parę lat temu grałam w "puchę"
Ktoś wie co to za gra??
Na Abisynii też się jeszcze bawi w podchody.LukaszB pisze:Jak miło że na starym podchody jeszcze istnieją
Witam wszystkich,riot pisze:Też mnie zastanawia skąd wzięła się nazwa tej gry w która sam pogrywałemmieczy pisze:Czy znacie grę w "GRYKLA" ?![]()
Z tą nazwą nie spotkałem się nigdzie indziej !
Nie mogę też znaleźć żadnego tłumaczenia "grykla"![]()
Potrzebne - pudełko po paście do butów wypełnione piaskiem, kawałek chodnika, kreda szkolna lub kawałek cegły do narysowania kratek. No i im więcej graczy, tym lepsza zabawa. (no i wrzask dzieciarni większy ! )![]()
PlayStation nie miałoby szans !
P.S. była jeszcze odmiana - "dwa konie".
trza było jeszcze napluć w puchę i podpalić,dopiero wtedy był huk na całą ulicęmieczy pisze:Przypomniałem sobie podwórkową "męską" hmmm...zabawę (?) pirotechniczną.
Puszka + karbid - huk na całą ulicę.
Specjalnie pominąłem szczegóły.Ramses74 pisze:trza było jeszcze napluć w puchę i podpalić,dopiero wtedy był huk na całą ulicęmieczy pisze:Przypomniałem sobie podwórkową "męską" hmmm...zabawę (?) pirotechniczną.
Puszka + karbid - huk na całą ulicę.![]()
D.W.
Niesia pisze: Witam wszystkich,
Wydaje mi się, że ten cały "grykiel" to może być słowny twór, zlepek ze słów "gry" i "klasy". Jakby nie było jest to jakaś odmiana gry w klasy. Uwielbiałam w dzieciństwie grać w grykla. oczywiście grało się też w gumę, w linkę i inne wspomniane wcześniej zabawy.