Istniejący wciąż relikt z tczewskiej pocztówki
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Istniejący wciąż relikt z tczewskiej pocztówki
Większość z nas kojarzy poniższą kartę pocztową, która wydaje się pochodzić z całkowicie nieistniejącego dziś świata:
Okazuje się, że ów statek istnieje do dziś i... został w 2006 roku dopuszczony do ruchu na wodach śródlądowych
W całości cytuję tu artykuł z: http://www.gorzow.pl/podstrony/583_4__H ... dolamacza_
"Historia lodołamacza
Statek zbudowany został w roku 1884 w stoczni Danziger Schiffswerft & Kesselschmiede Feliks Devrient w Gdańsku dla pruskiej administracji wodno – żeglugowej rzeki Wisły. Nadano mu nazwę „FERSE”, co jest niemiecką nazwą lewego dopływu Wisły - rzeki Wierzyca. W roku 1940 zmieniono nazwę na „MARDER”, a po przybyciu do Polski nadano statkowi nazwę „KUNA”, co jest dosłownym tłumaczeniem jego poprzedniej, niemieckiej nazwy.
Skalę wydarzeń oraz zmian geopolitycznych w Europie Środkowej w XX wieku obrazuje fakt, że statek nie zmieniając w zasadzie swego rejonu działania pięciokrotnie zmieniał banderę, jako znak przynależności państwowej.
Do roku 1920 statek nosił banderę Królestwa Prus. W roku 1920 przekazany wraz z całą flotyllą lodołamaczy Senatowi Wolnego Miasta Gdańska pływał pod banderą tego miasta-państwa do 1939 r. Od 1939 do 1945 r. statek nosił banderę III Rzeszy Niemieckiej. Koniec wojny zastał go w Hamburgu dokąd przywiózł morzem uchodźców z Gdańska. Przejęty przez brytyjskie władze okupacyjne, wcielony do Royal Navy, pływał przez 2 lata pod banderą brytyjską. 27 maja 1947r. przekazany został Polskiej Misji Morskiej, przeholowany do Gdańska, a po remoncie, w roku 1948, ponownie rozpoczął służbę na dolnej Wiśle, tym razem pod banderą polską.
Wycofany ze służby w 1965 r., pozbawiony wyposażenia i nadbudówek, spustoszony kadłub oczekiwał na złomowanie. Pod koniec lat siedemdziesiątych został przeholowany do Gorzowa Wielkopolskiego z przeznaczeniem na ponton cumowniczy. Zatonął w basenie stoczniowym w roku 1981 i przeleżał pod wodą blisko 20 lat.
W roku 1998 statek podniesiono, a grupa entuzjastów żeglugi i historii zebrana w Stowarzyszeniu Wodniaków Gorzowskich KUNA podjęła decyzję o rewitalizacji statku. Przedsięwzięcie było trudne z uwagi na brak dokumentacji przedstawiającej poprzedni wygląd statku. Dzięki pomocy zaprzyjaźnionych historyków żeglugi, także z Niemiec, udało się zdobyć kilka zdjęć i planów w skali 1:100, co z kolei umożliwiło podjęcie prac. Niejako przy okazji odtworzono historię statku.
Zabytkowy lodołamacz „KUNA” jest w swej formie zewnętrznej dokładnie taki sam, jakim był poprzednio. Zmieniono napęd statku z parowego na motorowy oraz układ pomieszczeń wewnątrz kadłuba dostosowując je do nowych potrzeb.
W roku 2006 statek przeszedł pomyślnie wszystkie niezbędne przeglądy i został dopuszczony do ruchu na śródlądowych drogach wodnych.
„KUNA” pływa obecnie jako statek muzealno – szkoleniowy, przeznaczony do edukacji historyczno – kulturalnej, w szeroko pojętym zakresie historii dróg wodnych, żeglugi śródlądowej, budownictwa wodnego, ekologii, jak również kultury i historii regionu, w którym został przywrócony do życia".
Inne, nowsze ujęcia:
Patrz: http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.d ... s=Itemnr=1
Okazuje się, że ów statek istnieje do dziś i... został w 2006 roku dopuszczony do ruchu na wodach śródlądowych
W całości cytuję tu artykuł z: http://www.gorzow.pl/podstrony/583_4__H ... dolamacza_
"Historia lodołamacza
Statek zbudowany został w roku 1884 w stoczni Danziger Schiffswerft & Kesselschmiede Feliks Devrient w Gdańsku dla pruskiej administracji wodno – żeglugowej rzeki Wisły. Nadano mu nazwę „FERSE”, co jest niemiecką nazwą lewego dopływu Wisły - rzeki Wierzyca. W roku 1940 zmieniono nazwę na „MARDER”, a po przybyciu do Polski nadano statkowi nazwę „KUNA”, co jest dosłownym tłumaczeniem jego poprzedniej, niemieckiej nazwy.
Skalę wydarzeń oraz zmian geopolitycznych w Europie Środkowej w XX wieku obrazuje fakt, że statek nie zmieniając w zasadzie swego rejonu działania pięciokrotnie zmieniał banderę, jako znak przynależności państwowej.
Do roku 1920 statek nosił banderę Królestwa Prus. W roku 1920 przekazany wraz z całą flotyllą lodołamaczy Senatowi Wolnego Miasta Gdańska pływał pod banderą tego miasta-państwa do 1939 r. Od 1939 do 1945 r. statek nosił banderę III Rzeszy Niemieckiej. Koniec wojny zastał go w Hamburgu dokąd przywiózł morzem uchodźców z Gdańska. Przejęty przez brytyjskie władze okupacyjne, wcielony do Royal Navy, pływał przez 2 lata pod banderą brytyjską. 27 maja 1947r. przekazany został Polskiej Misji Morskiej, przeholowany do Gdańska, a po remoncie, w roku 1948, ponownie rozpoczął służbę na dolnej Wiśle, tym razem pod banderą polską.
Wycofany ze służby w 1965 r., pozbawiony wyposażenia i nadbudówek, spustoszony kadłub oczekiwał na złomowanie. Pod koniec lat siedemdziesiątych został przeholowany do Gorzowa Wielkopolskiego z przeznaczeniem na ponton cumowniczy. Zatonął w basenie stoczniowym w roku 1981 i przeleżał pod wodą blisko 20 lat.
W roku 1998 statek podniesiono, a grupa entuzjastów żeglugi i historii zebrana w Stowarzyszeniu Wodniaków Gorzowskich KUNA podjęła decyzję o rewitalizacji statku. Przedsięwzięcie było trudne z uwagi na brak dokumentacji przedstawiającej poprzedni wygląd statku. Dzięki pomocy zaprzyjaźnionych historyków żeglugi, także z Niemiec, udało się zdobyć kilka zdjęć i planów w skali 1:100, co z kolei umożliwiło podjęcie prac. Niejako przy okazji odtworzono historię statku.
Zabytkowy lodołamacz „KUNA” jest w swej formie zewnętrznej dokładnie taki sam, jakim był poprzednio. Zmieniono napęd statku z parowego na motorowy oraz układ pomieszczeń wewnątrz kadłuba dostosowując je do nowych potrzeb.
W roku 2006 statek przeszedł pomyślnie wszystkie niezbędne przeglądy i został dopuszczony do ruchu na śródlądowych drogach wodnych.
„KUNA” pływa obecnie jako statek muzealno – szkoleniowy, przeznaczony do edukacji historyczno – kulturalnej, w szeroko pojętym zakresie historii dróg wodnych, żeglugi śródlądowej, budownictwa wodnego, ekologii, jak również kultury i historii regionu, w którym został przywrócony do życia".
Inne, nowsze ujęcia:
Patrz: http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.d ... s=Itemnr=1
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Istniejący wciąż relikt z tczewskiej pocztówki
Conieco dodatkowych informacji i wrażeń dot. "Kuny"na widele:
YouTube ma o wiele więcej filmów z tą jednostką, ale ten zdaje się być najlepsza próbką.
YouTube ma o wiele więcej filmów z tą jednostką, ale ten zdaje się być najlepsza próbką.
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7996
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 689 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Istniejący wciąż relikt z tczewskiej pocztówki
Prawdopodobnie Kuna i jej bliźniak
- Załączniki
-
- lodołamacze.jpg (445.58 KiB) Przejrzano 4353 razy
- lodołamacze.jpg (445.58 KiB) Przejrzano 4353 razy
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Istniejący wciąż relikt z tczewskiej pocztówki
Na stronie berlińskiego Architekturmuseum można znaleźć rysunki tego lodołamacza:
Patrz: http://architekturmuseum.ub.tu-berlin.d ... ten=230145
http://architekturmuseum.ub.tu-berlin.d ... ten=230144
Patrz: http://architekturmuseum.ub.tu-berlin.d ... ten=230145
http://architekturmuseum.ub.tu-berlin.d ... ten=230144
-
- Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4415
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:05
- Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
- Kontakt:
Re: Istniejący wciąż relikt z tczewskiej pocztówki
W Centralnym Muzeum Morskim przeczytamy informacje że został wycofany w 1969 roku.be-good pisze:Wycofany ze służby w 1965 r., pozbawiony wyposażenia i nadbudówek, spustoszony kadłub oczekiwał na złomowanie.
- Załączniki
-
- DSC_9347.JPG (271.32 KiB) Przejrzano 4205 razy
- DSC_9347.JPG (271.32 KiB) Przejrzano 4205 razy
"Od dziś dzień , do końca świata w ludzkiej będziem pamięci, My wybrani - Kompania Braci, Kto dziś wespół ze mną krew przeleje ten mi Bratem"
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Istniejący wciąż relikt z tczewskiej pocztówki
Ja ino w całości cytowałemzet48 pisze:be-good pisze:...
http://www.dawnytczew.pl/forum/viewtopi ... 923#p14923" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4415
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:05
- Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
- Kontakt:
Re: Istniejący wciąż relikt z tczewskiej pocztówki
Wiem ...a ja ino podałem to co było w muzeum. Ciekawe która data jest prawdziwa? Zarówno muzeum jak i osoba pisząca artykuł powoływali się na jakieś źródła.
"Od dziś dzień , do końca świata w ludzkiej będziem pamięci, My wybrani - Kompania Braci, Kto dziś wespół ze mną krew przeleje ten mi Bratem"