Cmentarz choleryczny (?) w Knybawie

[Wałasz]

W "Słowniku Geograficznym Państwa Polskiego" (T.1, Z.4, s. 60-61), pod hasłem "Bałdowo" można znaleźć informację, że we wsi istnieją cmentarze: ewangelicki, katolicki (prawdopodobnie choleryczny) oraz stare cmentarzysko. Pierwszy to najpewniej cmentarz koło dawnego majątku (por. viewtopic.php?t=391&start=40#p56573). W odniesieniu do pozostałych dwóch informacje nie są do końca ścisłe, ponieważ nie wiadomo, czy autorzy przypadkiem nie mają na myśli cmentarza żydowskiego na Czyżykowie oraz cmentarza w Knybawie przy Dryboku - obydwa blisko granicy z Bałdowem. O knybawskim miejscu pochówku warto napomnieć, bo wszystko wskazuje na to, że zostało zupełnie niemal zapomniane, a tymczasem cmentarz ten jest wyraźnie zaznaczony na arkuszach geodezyjnych.

Jeśli jest to faktycznie cmentarz choleryczny, mógł powstać już w latach 30. XIX w., kiedy w Tczewie i okolicznych wsiach szalała epidemia cholery. Wymaga głębszego zbadania odnośnie zachowanych nagrobków itp. W tym miejscu są jeszcze ślady stanowisk bojowych z czasów II wojny światowej. @ŁukaszB, możesz zamieścić zdjęcia i dodać kilka słów komentarza (co tam jest, sposób dojazdu itp.)?

[LukaszB]

Z @be-good chcieliśmy zrobić mały rekonesans przed wyprawą, ale przeprowadziliśmy prawdziwe "rozpoznanie bojem" Dojście na cmentarz jest możliwe z dwóch stron - od cmentarza Żydowskiego duży skok przez Drybok, na który się nie zdecydowaliśmy albo przez pole od strony domów na Knybawie. To drugie było znacznie łatwiejsze, tym bardziej że rolnicy w pozostawili w zbożu wąskie pasy nieobsiane.

Wokół cmentarza rosną drzewa - krzaki mocno broniące dostępu.

Pod nimi jest mało zieleni, ale w wolnych miejscach trawa po pas.

Zauważyliśmy trzy kamienie, dwa dołki strzeleckie ale bez jakichkolwiek oznaczeń. Trzeba będzie się tam wybrać na wiosnę lub jesienią, jak przyroda przestanie bronić dostępu do cmentarza