Ciekawe informacje o działaności średniowiecznych cegielni znaleźć można w artykule Ireneusza Płuski "800 lat cegielnictwa na ziemiach polskich" zamieszczonego w nr. 26/2009 Wiadomości Konserwatorskich, którego cyfrowa wersja dostępna jest w internetowej Bibliotece Politechniki Krakowskiej.LukaszB pisze:Czy wiemy coś o "mocach produkcyjnych" wczesnośredniowiecznych cegielni? ...
Cegła jest i była wyrobem wytwarzanym masowo, stąd też "moce produkcyjne" średniowiecznych cegielni były, jak na tamte czasy, niemałe
... W ciągu dnia jeden strycharz wraz z trzema pomocnikami kształtował nawet do 5 tysięcy cegieł, tzw. surówki. ...
Nie mogła być to "jedynie dziura w ziemi", gdyżMichał pisze:... wcale nie musiał być to jakiś osobny "zakład", a być może jedynie dziura w ziemi z której pierwsi majstrowie murarscy brali materiał w miarę potrzeb. ...
... Za podstawę do obliczania rocznego zapotrzebowania gliny przyjmowało się, że na 1000 cegieł potrzeba 3 m3 gliny w pokładzie, a dla dachówek przeciętnie 1½ m3. ...
a działalność cegielni starannie planowano
W sensie organizacyjnym cegielnia musiała być "zakładem", a to z racji długiego i skomplikowanego procesu wytwarzania, na który składało się pozyskiwanie surowca, jego sezonowanie i rozdrabnianie, formowanie surówki, suszenie kształtek przez 4-5 tygodni oraz ich wypalanie, trwające w piecach mielerzowych podobnie długo.... Przy zakładaniu dużych cegielni np. książęcych, miejskich czy klasztornych, dokładnie rozpoznawano zasoby pokładów w miarę dobrych glin niskotopliwych. Zakładano jeszcze w XVI wieku, że okres pracy dla mniejszych cegielni powinien wynosić co najmniej 30 lat, dla średnich najmniej 50 lat, dla większych od 50 lat wzwyż. ...
Technologia ta umożliwiała wydajne wytwarzanie materiału budowlanego i szybkie wznoszenie dużych obiektów
Dla porównania, zamek w Bolesławcu odpowiadał długością murów obwodowych hipotetycznemu zamkowi Sambora, lecz z uwagi na większą ich grubość (2,4 m) i wysokość (7 m), ich kubatura była o ⅓ większa.... Prześledźmy dobrze udokumentowany przykład budowy zamku w Bolesławcu nad Prosną. Całe królewskie przedsięwzięcie budowlane potrzebowało przygotowania około 430 000 cegieł, wymagało to zaplanowania takiej ilości cegły i przygotowania jej w rocznym cyklu twórczym. ...
Przedsięwzięcie wydaje się ogromne. Można jednak wyobrazić sobie jego realizację w toku jednorocznej kampanii strycharskiej. Mówimy o jednorocznej kampanii przygotowania cegły na budowę muru, ponieważ zachowane w nim ślady procesu technologicznego wskazują na jedną jednosezonową kampanię budowlaną ...
Bolesławiec. Plan zamku wg Tadeusza Poklewskiego, 1982 (ze strony www. zamki.res.pl)
Nie dyskutując off-topic'owego w tym miejscu tematu tczewskiego zamku, nie można jednak zgodzić się z twierdzeniem, że sprawy te "skądinąd znamy", gdyż oficjalne stanowisko nauki to wciąż tylko ostrożne ("założenie obronno - gospodarcze z XIV - XV wieku") hipotezy, podparte stanowiskiem autorytetów.
Jeżeli chodzi o formierzy-strycharzyLukaszB pisze:Czy mistrz ceglarski był wysokiej klasy specjalistą - nie był to fach powszechny i trudny w nauce?
Fach ceglarza do łatwych chyba nie należał i uczyć się trzeba było długo... Zgodnie z umową zawartą w 1391 roku w Braniewie, strycharz miejski miał otrzymywać za 1 tys. cegieł 1 wiardunek, zaś za taką samą ilość dachówek 8 skojców – i było to zapewne tylko wynagrodzenie za jego pracę. ...
Wieża fary zaświadcza, że złoża tczewskie dawały cegły solidne.... Dawni ceglarze intuicyjnie szukali glin najlepszych – bo przecież nauki geologiczne nie istniały – ale dziś wiemy, że były to pokłady trzeciorzędowe
mioceńskie ostatniej kenozoicznej ery geologicznej. Charakter mineralogiczny okolicy również nie pozostawał bez wpływu na rodzaj ubocznych składników gliny. Dawni cegielnicy wiedzieli, że w pobliżu skał wapiennych występują najczęściej gliny ze znaczną zawartością węglanu wapnia, podczas gdy w nizinach, zwłaszcza moczarowatych, z bujną roślinnością, przeważają gliny żelaziste i bitumiczne. Pierwsze odznaczają się tym, że zawierają więcej wapnia niż żelaza, a po wypaleniu dają czerep mocno porowaty, słabszy technicznie, barwy żółtawej lub białawej. ... Najgorszą domieszką w glinach był margiel. Po wypaleniu zmienia się on w tlenek wapnia (wapno palone), który już na fasadzie łączy się z wodą powodując rozsadzanie i kruszenie cegieł. ... Natomiast w glinach żelazistych przeważają tlenki żelazowe, które po wypaleniu dawały czerep zwięzły, barwy mocno czerwonej. ...
I jeszcze trochę o czasie pracy robotników w średniowiecznych cegielniach
Chyba jeszcze długo średniowiecze będzie nas zadziwiać.... Latem pracowali dwanaście godzin, zimą, jeśli umożliwiały to warunki atmosferyczne, dziewięć. Podczas roku korzystali, poza niedzielami, z około trzydziestu dni świątecznych, natomiast w soboty pracowali do południa. ...