Zdjęcie wiatraka od strony ulicy Wojska Polskiego
/wrota Tczewa/
Wiatrak
-
- Rajca
- Reakcje:
- Posty: 1599
- Rejestracja: 26 sie 2011, o 19:37
- Podziękował;: 362 razy
- Otrzymał podziękowań: 386 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Wiatrak
- Za ten post autor niespokojna66 otrzymał podziękowania (total 4):
- mieczy (7 sty 2020, o 14:45) • Wałasz (7 sty 2020, o 20:24) • mirza3 (12 sty 2020, o 18:55) • LukaszB (30 sty 2024, o 00:13)
- Ocena: 50%
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same../P.Bosmans/
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 8016
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 715 razy
- Otrzymał podziękowań: 584 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Wiatrak
Na zdęciu z 1933 roku widać wiatrak ze Sportowej. Ze względu na jakość nie widać czy są na nim skrzydła
- Ocena: 12.5%
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Najemca
- Reakcje:
- Posty: 295
- Rejestracja: 15 lis 2012, o 08:51
- Podziękował;: 277 razy
- Otrzymał podziękowań: 354 razy
- Kontakt:
Re: Wiatrak
A to, co jest obok, po prawej - widoczny zespół zabudowań - to teren dzisiejszego parkingu Eaton naprzeciw zakładu.
Gdyby tak dorwać oryginał tego lotniczego zdjęcia - w reprodukcji graficznej jakby kilka szczegółów zostało zgubionych (np. pojedyncze obiekty, wzniesienia), co widać chociażby na przykładzie Czyżykowa.
Gdyby tak dorwać oryginał tego lotniczego zdjęcia - w reprodukcji graficznej jakby kilka szczegółów zostało zgubionych (np. pojedyncze obiekty, wzniesienia), co widać chociażby na przykładzie Czyżykowa.
-
- Najemca
- Reakcje:
- Posty: 295
- Rejestracja: 15 lis 2012, o 08:51
- Podziękował;: 277 razy
- Otrzymał podziękowań: 354 razy
- Kontakt:
Re: Wiatrak
13 marca 2024 r. zostało ogłoszone przez Urząd Miasta Tczewa postępowanie nr BZP.271.3.2.2024 na etap 1 robót budowlanych i prac konserwatorskich prowadzonych w zabytkowym XIX-wiecznym wiatraku typu holenderskiego w Tczewie wraz z dokumentacją. Umieszczona na platformie zakupowej dokumentacja zawiera wiele ciekawych materiałów. Warto pobrać zwłaszcza załącznik nr 9, który zawiera folder z programem funkcjonalno-użytkowym oraz skanami akt budowlanych. Rysunki techniczne i plany sytuacyjne z 1891 r. ewidentnie wskazują, że jest to budowa od podstaw nowego młyna z 4 łopatami (piąta powstała po przebudowie ok. 1930 r.). Potwierdza to również zaszrafowany w całości ośmiobok wiatraka na planie sytuacyjnym. Zwracam przy tym uwagę na użyte zdanie "Zeichnung zum Bau einer Windmühle in Dirschau", czyli po polsku Rysunek budowy młyna-wiatraka w Tczewie. Gdyby to miała być przebudowa, użyte zostałby czasownik "Umbau", a w przypadku rozbudowy - "Ausbau". Zatem nie będzie to nic odkrywczego, jeśli napiszę, że karta zabytku z 2003 r. ma rację, datując go na 1891 r. Ewentualnie prace ukończono w roku następnym, jeśli wziąć pod uwagę, że szkice sporządzono 24 maja 1891 r.
Rok 1806 można włożyć między bajki, bo wzmianka dotyczy wzniesienia obiektu w zupełnie innym miejscu (wiatrak koło ob. MOPS na ul. 1 Maja, przy dawnym Zamayte). Tak naprawdę trzeba by napisać oddzielny traktacik o historii młynów tczewskich, żeby to wszystko dokładnie wyjaśnić, ale... Wszystko wskazuje, iż na miejscu zachowanego wiatraka na Wojska Polskiego 18b istniał wcześniej inny obiekt tego typu, a niewykluczone, że budowa nastąpiła dwa razy. Na mapie wojen napoleońskich z 1817 r. nie ma jeszcze wiatraka w pasie gruntu, gdzie stoi obecny. Został domalowany ołówkiem później, zresztą ten teren nie był jeszcze własnością młynarskiej rodziny Kellner, ale probostwa. Być może zamiar budowy wiatraka koźlaka przez garbarza Benjamina Kellnera, o czym mowa w ogłoszeniu Amts Blatt z 1829 r., dotyczy właśnie tego obszaru. Na mapie z 1860 r. wiatrak jest już w tym miejscu i statystyki z 1858 r. też potwierdzają istnienie. Lekko zamazany rysunek nie pozwala jednak stwierdzić, czy to był już wtedy koźlak (trójkąt w podstawie) czy holender (wielobok w podstawie). Za to na poniższym arkuszu geodezyjnym z 1881 r., a więc 10 lat przed budową wiatraka Schulza, jest zaznaczony w tym miejscu nietypowy wiatrak holenderski czteroramienny o podstawie ośmiobocznej, a korpusie sześciokątnym.
Pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Być może to był tzw. Gallerien-Windmühle, czyli wysoki wiatrak otoczony antresolą/balkonem. Warto zwrócić uwagę, że jego właścicielem w tym czasie był Wilhelm Silling - posiadacz garbarni w Tczewie. To mógłby być argument za istnieniem w tym miejscu wiatraka garbarskiego od 1829 r. Nie wiadomo jednak, kiedy miała miejsce budowa pierwszego holendra (przed zjednoczeniem Niemiec w 1872 r. obowiązywało stare prawo budowlane, wymagające ogłaszania takich inwestycji w Amts-Blatt), bo nie natrafiłem na urzędowe komunikaty o tym. Również w księdze gruntowej B7 majątku Tczewskie Pole nie ma mowy o młynie, a działkę Wojska Polskiego 18 wyodrębniono w 1876 r. do księgi B142 i sprzedano. Można przypuszczać, że pierwszy holender garbarski powstał właśnie po tym fakcie. Pytanie, dlaczego Schultz zdecydował się w 1891 r. wybudować zupełnie nowy wiatrak, a nie zaadoptować istniejący? Inna technologia i charakter młyna (zbożowy dla produktów mącznych / niem. Mehlprodukte, a nie garbarski) czy może skutek pożaru? Niewykluczone, że jakieś wskazówki można by znaleźć w aktach Archiwum Państwowego w Gdańsku oddział Gdynia, tj.:
A. [ Akta gruntowe Tczew ] Litt. B Nro 7, vol. XIII pag. 145, 1830-1864, sygn. 103/3164;
B. Grund-Acten von dem im Hypotheken=Buche Bd. 15 Bl. 7 (Bd. XIII S. 145) Littr. B Nr. 7 eingetragenen in der Stadt Dirschau gelegenen Grundstuecke, 1867-1882, sygn. 103/3447;
C. Akta gruntowe Tczew T.22 K.B 142, 1876-1960, sygn. 103/5201.
Pozostaje życzyć powodzenia osobie sporządzającej dokumentację etapu 1, jeśli zdecyduje się na taką kwerendę. Historia tczewskich wiatraków jest dość zawiła, bo trzeba by tu ując wątek jeszcze karczmy na Wojska Polskiego 15, zapomnianego wiatraka Nonnemorgen z ok. 1847/48 r. (przy dzisiejszym domu dziecka) czy wiatraka i młyna wodnego Zamayte, a nawet gospodarstwa rolnego na terenie jednostki wojskowej. Wątki te częściowo przeplatają się ze sobą, może kiedyś jak znajdę więcej czasu i uda mi się to nieco uporządkować.
Rok 1806 można włożyć między bajki, bo wzmianka dotyczy wzniesienia obiektu w zupełnie innym miejscu (wiatrak koło ob. MOPS na ul. 1 Maja, przy dawnym Zamayte). Tak naprawdę trzeba by napisać oddzielny traktacik o historii młynów tczewskich, żeby to wszystko dokładnie wyjaśnić, ale... Wszystko wskazuje, iż na miejscu zachowanego wiatraka na Wojska Polskiego 18b istniał wcześniej inny obiekt tego typu, a niewykluczone, że budowa nastąpiła dwa razy. Na mapie wojen napoleońskich z 1817 r. nie ma jeszcze wiatraka w pasie gruntu, gdzie stoi obecny. Został domalowany ołówkiem później, zresztą ten teren nie był jeszcze własnością młynarskiej rodziny Kellner, ale probostwa. Być może zamiar budowy wiatraka koźlaka przez garbarza Benjamina Kellnera, o czym mowa w ogłoszeniu Amts Blatt z 1829 r., dotyczy właśnie tego obszaru. Na mapie z 1860 r. wiatrak jest już w tym miejscu i statystyki z 1858 r. też potwierdzają istnienie. Lekko zamazany rysunek nie pozwala jednak stwierdzić, czy to był już wtedy koźlak (trójkąt w podstawie) czy holender (wielobok w podstawie). Za to na poniższym arkuszu geodezyjnym z 1881 r., a więc 10 lat przed budową wiatraka Schulza, jest zaznaczony w tym miejscu nietypowy wiatrak holenderski czteroramienny o podstawie ośmiobocznej, a korpusie sześciokątnym.
Pierwszy raz się z czymś takim spotykam. Być może to był tzw. Gallerien-Windmühle, czyli wysoki wiatrak otoczony antresolą/balkonem. Warto zwrócić uwagę, że jego właścicielem w tym czasie był Wilhelm Silling - posiadacz garbarni w Tczewie. To mógłby być argument za istnieniem w tym miejscu wiatraka garbarskiego od 1829 r. Nie wiadomo jednak, kiedy miała miejsce budowa pierwszego holendra (przed zjednoczeniem Niemiec w 1872 r. obowiązywało stare prawo budowlane, wymagające ogłaszania takich inwestycji w Amts-Blatt), bo nie natrafiłem na urzędowe komunikaty o tym. Również w księdze gruntowej B7 majątku Tczewskie Pole nie ma mowy o młynie, a działkę Wojska Polskiego 18 wyodrębniono w 1876 r. do księgi B142 i sprzedano. Można przypuszczać, że pierwszy holender garbarski powstał właśnie po tym fakcie. Pytanie, dlaczego Schultz zdecydował się w 1891 r. wybudować zupełnie nowy wiatrak, a nie zaadoptować istniejący? Inna technologia i charakter młyna (zbożowy dla produktów mącznych / niem. Mehlprodukte, a nie garbarski) czy może skutek pożaru? Niewykluczone, że jakieś wskazówki można by znaleźć w aktach Archiwum Państwowego w Gdańsku oddział Gdynia, tj.:
A. [ Akta gruntowe Tczew ] Litt. B Nro 7, vol. XIII pag. 145, 1830-1864, sygn. 103/3164;
B. Grund-Acten von dem im Hypotheken=Buche Bd. 15 Bl. 7 (Bd. XIII S. 145) Littr. B Nr. 7 eingetragenen in der Stadt Dirschau gelegenen Grundstuecke, 1867-1882, sygn. 103/3447;
C. Akta gruntowe Tczew T.22 K.B 142, 1876-1960, sygn. 103/5201.
Pozostaje życzyć powodzenia osobie sporządzającej dokumentację etapu 1, jeśli zdecyduje się na taką kwerendę. Historia tczewskich wiatraków jest dość zawiła, bo trzeba by tu ując wątek jeszcze karczmy na Wojska Polskiego 15, zapomnianego wiatraka Nonnemorgen z ok. 1847/48 r. (przy dzisiejszym domu dziecka) czy wiatraka i młyna wodnego Zamayte, a nawet gospodarstwa rolnego na terenie jednostki wojskowej. Wątki te częściowo przeplatają się ze sobą, może kiedyś jak znajdę więcej czasu i uda mi się to nieco uporządkować.
- Ocena: 50%
-
- Najemca
- Reakcje:
- Posty: 295
- Rejestracja: 15 lis 2012, o 08:51
- Podziękował;: 277 razy
- Otrzymał podziękowań: 354 razy
- Kontakt:
Re: Wiatrak
Uzupełniając wcześniejszy post wklejam fragment mapy z 1860 r., gdzie widać trzy wiatraki na ob. Wojska Polskiego.
To Młyn Prątnicki (Stangenbergermühle) przy skrzyżowaniu Jagiellońskiej (dawniej Skarszewskiej) z Rokicką, który należał m.in. do Heinego, Ohla, Reibego, Enssa i Schönecka, o czym mowa w wątku "Prątnica - Stangenberg". Wiąże się z tym pewna zagwozdka. W artykule Marcina Kłodzińskiego pt. Wysiedlenie 21 XI 1945 – 22 XI 1945, "Teki Kociewskie" nr 5/2011, s. 130 znajdujemy taką informację:
Przy skarszewskiej były dwa młyny: zachowany do dziś wiatrak Schultza na Wojska Polskiego 18 oraz wspomniany wyżej wiatrak między Prątnicą a Piotrowem. Nic nie wskazuje na to, żeby młyn Schultza miał napęd elektryczny, więc może przeróbka ta objęła właśnie wiatrak zwany Młynem Prątnickim. Tak samo jak wiatrak czyżykowski miał potem napęd parowy. Rzecz wymagałaby sprawdzenia, w jakich okolicznościach doszło do rozbiórki."Na wysiedlonej z rozkazu radzieckiej Komendantury Wojennej ul. Skarszewskiej znajdował się jedyny w mieście młyn elektryczny. W sprawie tej interweniował nawet ówczesny Starosta Powiatowy Tadeusz Mężyk, który jeszcze w kwietniu 1945 roku zwracał uwagę w piśmie do Komendanta Wojennego Tczew na to, iż: Zarządzenie opuszczenia całej ulicy Skarszewskiej obejmuje także młyn elektryczny ob. Olszewskiego. Ze względu na to, że jest to jedyny młyn czynny w Tczewie proszę o uchylenie wyżej wspomnianego zarządzenia w stosunku do tego obiektu. Nadmieniam, że młyn ten wykonuje dużo przemiałów dla Armii Radzieckiej."
- Ocena: 25%