Planowana odbudowa mostu drogowego 2014-2017
-
- Budnik
- Reakcje:
- Posty: 395
- Rejestracja: 4 lut 2011, o 15:33
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 19 razy
- Kontakt:
Re: Planowana odbudowa mostu drogowego 2014-2017
Oczywiście, że za dzisiejszy stan mostu ktoś odpowiada. Tylko ten "ktoś" jest o wiele bardziej posunięty w latach niż obecne, czy nawet byłe władze powiatu.
Swego czasu miałem okazje porozmawiać z kilkoma "drogowcami" z długim stażem i ich opinia była zgodna: już w latach osiemdziesiątych most kwalifikował się do generalnego remontu i już wtedy jego koszt szacowano na taką kwotę, że pogrążone w permanentnym kryzysie, odpowiedzialne za to odpowiednie struktury, nie miały zielonego pojęcia jak to sfinansować. A, że droga trzeciorzędna, to ograniczano się do łatania.
Możemy dziś dyskutować, czy ta dekada z "haczkiem", jaka upłynęła od powstania powiatów do momentu podjęcia realnych prac remontowych, to mało czy dużo. Jednak dla mnie nie ulega wątpliwości, że dla mostu był to moment przełomowy i dał mu jednak prawdziwego gospodarza. Co bynajmniej nie znaczy, że według mnie lepszym gospodarzem nie byłaby GDDKiA. Niemniej pozostaje faktem, że po latach bezczynności ta konkretna ekipa powiatowa za most się wzięła i namacalne tego efekty są już dzisiaj.
Tym wszystkim moim rozważaniom w tej sprawie przyświeca bowiem jedna myśl: byśmy w tym sporze o odbudowę mostu nie popadali zaślepiające zacietrzewienie. Przy pełnym krytycyzmie jakoś nie potrafię dostrzec ani w staroście Puczyńskim, ani staroście Wiórku jakiś zaprzysięgłych wrogów tczewskiego mostu. Napiszę więcej: O wiele bardziej niż ich (błędne ) podejście do odbudowy mostu mi osobiście przeszkadza ich bezczynność w sprawach istotnych dla kociewskiego regionalizmu. O wiele bardziej, bo mimo wszystko dziedzictwo materialne chroni i odtwarza się o w wiele łatwiej od tego niematerialnego.
Ale wracając do wątku SKOM-u, to rzeczą oczywista jest, że nie myli się ten co nic nie robi. Nie mniej bardzo łatwo, choćby w tym konkretnym wątku forumowym, prześledzić całą "akcję most" do połowy 2012 roku. I warto sobie, w obliczu pojawienia się nowych władz w budynku na Piaskowej, dokonać podsumowania jaka była skuteczność działań w obronie mostu. Były znaczące sukcesy (przekonanie włodarzy do konsultowania prac, przygotowanie także historycznego wariantu odbudowy, pokazanie społecznego poparcia dla wątku historycznego), ale nie obyło się bez porażek. Pytanie jakie wnioski na przyszłość...
Zaś na koniec mała zabawa psychologiczna: a co Ty staroście na tymże samym spotkaniu powiedziałeś? Czy czasem nie jest tak, że on w tym momencie na jakimś urzędniczym forum dyskusyjnym żali się brakiem zrozumienia dla jego punktu widzenia już na pierwszym spotkaniu?
Mówiąc szczerze ja widzę tutaj jeden zasadniczy problem: Mariusz Wiórek nie jest Łukaszem Brządkowskim.
A choć się różnicie w sprawie mostu, to i tak jest wam o wiele bliżej niż do kilku znanych mi osób z "kręgów GDDKiA", które kategorycznie twierdzą, że jedyny remont mostu to z zachowaniem lub odtworzeniem dzisiaj istniejących przęseł "świadectwa 150 lat historii inżynierii mostowej". I dla nich tak starosta Wiórek, jak i zwolennicy historycznej odbudowy, to "szkodniki niszczące istniejące dziedzictwo historyczne". I, przynajmniej ja, bardzo łatwo mogę sobie wyobrazić, że ktoś o takim nastawieniu podejmował by decyzje w starostwie. Dlatego zachęcam do refleksji w tym gorącym wyborczym czasie. By nowym władzom być może przedstawić nową propozycję współpracy?
Swego czasu miałem okazje porozmawiać z kilkoma "drogowcami" z długim stażem i ich opinia była zgodna: już w latach osiemdziesiątych most kwalifikował się do generalnego remontu i już wtedy jego koszt szacowano na taką kwotę, że pogrążone w permanentnym kryzysie, odpowiedzialne za to odpowiednie struktury, nie miały zielonego pojęcia jak to sfinansować. A, że droga trzeciorzędna, to ograniczano się do łatania.
Możemy dziś dyskutować, czy ta dekada z "haczkiem", jaka upłynęła od powstania powiatów do momentu podjęcia realnych prac remontowych, to mało czy dużo. Jednak dla mnie nie ulega wątpliwości, że dla mostu był to moment przełomowy i dał mu jednak prawdziwego gospodarza. Co bynajmniej nie znaczy, że według mnie lepszym gospodarzem nie byłaby GDDKiA. Niemniej pozostaje faktem, że po latach bezczynności ta konkretna ekipa powiatowa za most się wzięła i namacalne tego efekty są już dzisiaj.
Tym wszystkim moim rozważaniom w tej sprawie przyświeca bowiem jedna myśl: byśmy w tym sporze o odbudowę mostu nie popadali zaślepiające zacietrzewienie. Przy pełnym krytycyzmie jakoś nie potrafię dostrzec ani w staroście Puczyńskim, ani staroście Wiórku jakiś zaprzysięgłych wrogów tczewskiego mostu. Napiszę więcej: O wiele bardziej niż ich (błędne ) podejście do odbudowy mostu mi osobiście przeszkadza ich bezczynność w sprawach istotnych dla kociewskiego regionalizmu. O wiele bardziej, bo mimo wszystko dziedzictwo materialne chroni i odtwarza się o w wiele łatwiej od tego niematerialnego.
Ale wracając do wątku SKOM-u, to rzeczą oczywista jest, że nie myli się ten co nic nie robi. Nie mniej bardzo łatwo, choćby w tym konkretnym wątku forumowym, prześledzić całą "akcję most" do połowy 2012 roku. I warto sobie, w obliczu pojawienia się nowych władz w budynku na Piaskowej, dokonać podsumowania jaka była skuteczność działań w obronie mostu. Były znaczące sukcesy (przekonanie włodarzy do konsultowania prac, przygotowanie także historycznego wariantu odbudowy, pokazanie społecznego poparcia dla wątku historycznego), ale nie obyło się bez porażek. Pytanie jakie wnioski na przyszłość...
Zaś na koniec mała zabawa psychologiczna: a co Ty staroście na tymże samym spotkaniu powiedziałeś? Czy czasem nie jest tak, że on w tym momencie na jakimś urzędniczym forum dyskusyjnym żali się brakiem zrozumienia dla jego punktu widzenia już na pierwszym spotkaniu?
Mówiąc szczerze ja widzę tutaj jeden zasadniczy problem: Mariusz Wiórek nie jest Łukaszem Brządkowskim.
A choć się różnicie w sprawie mostu, to i tak jest wam o wiele bliżej niż do kilku znanych mi osób z "kręgów GDDKiA", które kategorycznie twierdzą, że jedyny remont mostu to z zachowaniem lub odtworzeniem dzisiaj istniejących przęseł "świadectwa 150 lat historii inżynierii mostowej". I dla nich tak starosta Wiórek, jak i zwolennicy historycznej odbudowy, to "szkodniki niszczące istniejące dziedzictwo historyczne". I, przynajmniej ja, bardzo łatwo mogę sobie wyobrazić, że ktoś o takim nastawieniu podejmował by decyzje w starostwie. Dlatego zachęcam do refleksji w tym gorącym wyborczym czasie. By nowym władzom być może przedstawić nową propozycję współpracy?
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7998
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 694 razy
- Otrzymał podziękowań: 563 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Planowana odbudowa mostu drogowego 2014-2017
Też słyszałem o zwolennikach remontu mostu w obecnym wyglądzie jako "skansenu mostowego", ale warto zapytać ich czy znają jakiś skansen, w który kosztem kilkudziesięciu milionów stawia się jeden obiekt
PS. Mariusz Wiórek zdecydowanie nie jest Łukaszem Brządkowskim
PS. Mariusz Wiórek zdecydowanie nie jest Łukaszem Brządkowskim
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7998
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 694 razy
- Otrzymał podziękowań: 563 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Planowana odbudowa mostu drogowego 2014-2017
Dzisiaj otrzymałem wyrok nakazowy w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej za "aferę banerową". Zostałem uznany za winnego zarzuconego (a raczej popełnionego) czynu, jednak w związku z art. 39. § 1 " W wypadkach zasługujących na szczególne uwzględnienie można - biorąc pod uwagę charakter i okoliczności czynu lub właściwości i warunki osobiste sprawcy - zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary albo odstąpić od wymierzenia kary lub środka karnego. W efekcie otrzymałem naganę i 50 zł kosztów postępowania. Tym samym "afera banerowa" była ciężkim przestępstwem jedynie w oczach starego zarządu i PZD.
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7998
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 694 razy
- Otrzymał podziękowań: 563 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Planowana odbudowa mostu drogowego 2014-2017
Tylko jak to wyświetlisz na kratownicy mostu? Chyba że na starostwiegeo pisze:Może zamiast baneru coś takiego teraz?
[ Obrazek ]
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4415
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:05
- Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
- Kontakt:
Re: Planowana odbudowa mostu drogowego 2014-2017
Wieże mostowe mają ładną jasną odnowioną powierzchnie ...można nad tym pomyśleć
"Od dziś dzień , do końca świata w ludzkiej będziem pamięci, My wybrani - Kompania Braci, Kto dziś wespół ze mną krew przeleje ten mi Bratem"
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7998
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 694 razy
- Otrzymał podziękowań: 563 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Planowana odbudowa mostu drogowego 2014-2017
Ogłoszono przetarg na WYKONANIE ROBÓT BUDOWLANYCH ZWIĄZANYCH Z REALIZACJĄ ZADANIA INWESTYCYJNEGO PN. "PRZEBUDOWA MOSTU TCZEWSKIEGO-ETAP I" http://przetargi.powiat.tczew.pl/wykona ... tap-i.html
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II
-
- Obywatel
- Reakcje:
- Posty: 508
- Rejestracja: 22 gru 2011, o 16:20
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Planowana odbudowa mostu drogowego 2014-2017
I co to już klamka zapadła, czy jeszcze są jakieś nadzieje na wariant historycznyLukaszB pisze:Ogłoszono przetarg na WYKONANIE ROBÓT BUDOWLANYCH ZWIĄZANYCH Z REALIZACJĄ ZADANIA INWESTYCYJNEGO PN. "PRZEBUDOWA MOSTU TCZEWSKIEGO-ETAP I" http://przetargi.powiat.tczew.pl/wykona ... tap-i.html
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7998
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 694 razy
- Otrzymał podziękowań: 563 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Planowana odbudowa mostu drogowego 2014-2017
Na etapie przetargu można zaskarżyć decyzję konserwatora i dokonać niezbędnych korektKristoph pisze:I co to już klamka zapadła, czy jeszcze są jakieś nadzieje na wariant historycznyLukaszB pisze:Ogłoszono przetarg na WYKONANIE ROBÓT BUDOWLANYCH ZWIĄZANYCH Z REALIZACJĄ ZADANIA INWESTYCYJNEGO PN. "PRZEBUDOWA MOSTU TCZEWSKIEGO-ETAP I" http://przetargi.powiat.tczew.pl/wykona ... tap-i.html
"Nasze czyny mogą jednakowoż przetrwać długo, o ile otrzymają potwierdzenie poprzez słowa świadków lub uratują pamięć dzięki spisaniu" Sambor II