Rozstrzelanie zakładników na "świńskim rynku" w 1940 r.
1. Treści i załączniki umieszczane w postach mogą być użyte w działalności Dawnego Tczewa przy zachowaniu dbałości o dane wrażliwe.
-
- Budnik
- Reakcje:
- Posty: 332
- Rejestracja: 7 lip 2011, o 18:08
- Lokalizacja: Niemcy
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: Rozstrzelanie zakładników na "świńskim rynku" w 1940 r.
Jeden z synow podczas naszego spotkania prosil mnie nawet aby nic nie pisac na ten temat a tym samym zostawic sprawe w spokoju.
Jak widac Emocje wsrod rodzin sa i beda dopoki zyja bezposredni potomkowie zamordowanych osob.
Dziwi mnie jednak, ze niedawno Pan Prokurator z IPN rozeslal co doniektorych osob oficjalne pisma z informacja o ponownym podjeciu postepowania i prosi jednoczesnie o przekazanie zdjec i dokumetow oraz wszelkich informacji IPN-owi.
W jednym tchnieniu pisze tez ten sam prokurator w tym samym liscie ze zginelo na rynku 12 Polakow i 1 Zyd , dziwi mnie takie oficjalne stwierdzenie prokuratora klasyfikujacego ludzi na dwie grupy tym bardziej, ze ta jedna osoba tez byla od pokolen narodowosci polskiej.
Re: Rozstrzelanie zakładników na "świńskim rynku" w 1940 r.
I to Pana nie zaintrygowalo? Ja kiedys Panu pisalem ze mam kontakt z kilkoma ludzmi ktorzy nie zycza sobie ujawniania ich nazwisk.DLACZEGO?tomek15 pisze:Prowadzac swoje badania odwiedzilem kilka rodzin zamordowanych osob, byly to dzieci zabitych jak i dalsi krewni inni z kolei mimo oczywistego pokrewienstwa nie byli w najmiejszym stopniu zainteresowani ta sprawa.
Jeden z synow podczas naszego spotkania prosil mnie nawet aby nic nie pisac na ten temat a tym samym zostawic sprawe w spokoju.
Pisze Pan ze rodziny zaniedbaly sprawe.A w ktorym miejscu? Same mialy sobie wystawiac urzedowe dokumenty czy dyktowac ich tresc? I to Pana tez nie zastanowilo? Jesli mianuje sie Pan "badaczem histori" to ja nie mam juz nic do powiedzenia....
Pozdrawiam.Stefan.
-
- Moderator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4184
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 20:23
- Podziękował;: 300 razy
- Otrzymał podziękowań: 290 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Rozstrzelanie zakładników na "świńskim rynku" w 1940 r.
Patrzymy także tutaj: viewtopic.php?f=20&t=2059
-
- Moderator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4184
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 20:23
- Podziękował;: 300 razy
- Otrzymał podziękowań: 290 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Rozstrzelanie zakładników na "świńskim rynku" w 1940 r.
Pomnik Niezłomnych nie jest Fundacją - ale "Darem hien"!
W nocy z 20 na 21.09.1945 - z rozkazu Szefa Sztabu PUB - wezwano
OSP Tczew "do pożaru" kaplicy cmentarnej zboru ewangelickiego. Tu
pracowała już grupa więźniów przy rozbiórce grobowca rodzinnego
HEINÓW.
Samochodem OSP - wszystkie elementy przewieziono na ul. 30 stycznia
tj. do siedziby UB Tczew i tam na placu rozłożono. Od uczestników
"Pożaru" - pobrano oświadczenia i nakazano milczenie. W nocy z 4 na 5.10.45 r.
przekutą tablicę przewieziono na ul. Lecha - i tu pod osłoną nocy -
- wykuto otwór w murze - i tablicę wmurowano !
Tablica ma dwie inskrypcje. Ta dziś widoczna oraz drugą -
pierwotną (na odwrocie)
"HIER RUHET IN GOTT...
HERMANN HEINE..."
Inne dane (protest) patrz załącznik do prot. wal. zebrania OSP Tczew
z dnia 12.1.1984 r. Uczyniono wszystko aby wniosek nie uwzględnić.
LAT 45
12. JÓZEF FRANC. ZEBELL s. ANTONIEGO I MARII UR. 12.II.1887 Tczew - od 1921 - 1936 Z-ca Nacz. OSP PKP Tczew
LAT 52"
"W nocy z 28/29.03.1953 r. "usunięto" marmurowe słupki ogrodzeniowe. Sprawców nie ustalono." 16.05.1966 r. - "W tym dniu tablicę wyjęto i ustawiono prowizorycznie na stelażu. Pomnik przenoszono w sumie 3 razy i to w milczeniu.": Stan na dzień 22.07.1968 r.: Historia zmian lokalizacji tablicy (na dzień 31.12.1990 r.):
- 16.05.1966 r. "na stelaż przy nieistniejącym już zbior. wodnym"
- 26.08.1966 r. "z stelaża do ul. Lecha (4 m wgłąb od krawężnika)"
- 15.07.1968 r. "w mur budynku Nr 2"
- 04.04.1984 r. "do ulicy Lecha (tymczas. mur) 5 m od chodnika"
- 15.04.1986 r. "jak obecnie przy ul. Lecha tuż przy chodniku"
Dodatkowa informacja: 18.09.1980 r. "W NOCY POMNIK SPROFANOWANO MALUJĄC NA NIM SWASTYKI"
-
- Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4415
- Rejestracja: 30 sty 2011, o 19:05
- Lokalizacja: Tczew / Gdańsk
- Podziękował;: 0
- Otrzymał podziękowań: 22 razy
- Kontakt:
Re: Rozstrzelanie zakładników na "świńskim rynku" w 1940 r.
Hitlerowcy podali rodzinom, że aresztowani zostaną przesłuchani i wrócą do domu. Tego samego dnia do gdańskiego gestapo, jaką była między innymi placówka w Tczewie, mieszcząca się na rogu ulic Bałdowskiej i Kasprowicza, odpowiednio przystosowana do potrzeb, wyposażona w areszt w piwnicznej części budynku kierowana przez 47-letniego SS Hauptsturmfuhrera Adolfa Leistera, przybył oddział składający się z członków Selbstschutzu i formacji SS, wśród których był esesman Walter Schumacher. Punktualnie o godzinie 13:00 hitlerowcy wyprowadzili Polaków i kazali im wejść na platformę stojącego na ulicy samochodu. Kierowcą był esesman Henryk Blauschnek. Wszystkich przewieziono na tzw. "Świński Rynek". Tu ustawiono ich w szeregu. Hitlerowcy bili aresztowanych kolbami karabinowymi i kopali. Plac był otoczony przez uzbrojonych członków Selbstschutzu, SS i SA oraz funkcjonariuszy Schultzpolizei. Naprzeciw muru stał pluton egzekucyjny. W jego skład wchodzili również mieszkańcy Tczewa. Na znak Landrata i Seudicka około godziny 14:00 rozpoczęła się egzekucja. On sam kierował jej przebiegiem. Pluton egzekucyjny rozstrzeliwał każdorazowo po czterech Polaków. Skazańcy z następnego rzędu musieli załadować na samochód ciężarowy ciała zamordowanych , po czym stawiano ich pod mur. Potem dobijał ich z pistoletu Walter Becker. Hitlerowcy uczestniczący w egzekucji byli pijani. Ciała zamordowanych przewieziono do Lasy Szpęgawskiego.
W dniu egzekucji Hitlerowcy rozlepili w różnych miejscach miasta Tczewa "Odezwę do ludności powiatu tczewskiego" podpisaną przez R. Iseudicka.
-
- Rajca
- Reakcje:
- Posty: 1593
- Rejestracja: 26 sie 2011, o 19:37
- Podziękował;: 345 razy
- Otrzymał podziękowań: 379 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Rozstrzelanie zakładników na "świńskim rynku" w 1940 r.
8. Śledztwo w sprawie zabójstwa w dniu 24.01.1940 r. w Tczewie na tzw. „Świńskim Rynku" 13 obywateli polskich przez funkcjonariuszy i członków gestapo, Selbstschutzu i innych formacji niemieckich władz okupacyjnych (S 37/12/Zn).
W styczniu 1940 r. w Tczewie wybuchł pożar na terenie garaży autobusowych w byłej fabryce „Arkona", który spowodował znaczne straty. Prawdopodobnie jego źródłem był samozapłon oparów benzyny od koksowników usytuowanych zbyt blisko pojazdów. Jednak niemiecki starosta Tczewa i szef NSDAP Reinhold Isendick oskarżył Polaków o sabotaż i celowe spowodowanie pożaru. W dniu 24.01.1940 r. funkcjonariusze gestapo i policji wspomagani przez członków SS, SA i Selbstschutzu zatrzymali dwunastu Polaków i jednego Żyda. Zostali ono przewiezieni samochodem ciężarowym na tzw. „Świński Rynek" i tam publicznie rozstrzelani. Egzekucją kierował osobiście R. Isendick, który wydał odezwę do polskiej ludności informującej o niej i ostrzegającej przed konsekwencjami jakichkolwiek form oporu wobec okupanta. W toku śledztwa przesłuchano wszystkich ustalonych żyjących jeszcze krewnych pokrzywdzonych oraz ujawniono dane ponad 20 sprawców zbrodni. Obecnie trwają czynności mające na celu wykrycie pozostałych osób biorących udział w zbrodni i ustalenie ich losów po zakończeniu II wojny światowej poprzez poszukiwanie dokumentów w archiwach niemieckich.
Powód: żeby nie trzeba było uciekać z naszej strony :)
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7996
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 689 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Rozstrzelanie zakładników na "świńskim rynku" w 1940 r.
- Załączniki
-
- thumb128-niemieckierozstrzeliwanie-dbeeb89af582f7f0cb388322bc5eb341.jpg (25.83 KiB) Przejrzano 2325 razy
- thumb128-niemieckierozstrzeliwanie-dbeeb89af582f7f0cb388322bc5eb341.jpg (25.83 KiB) Przejrzano 2325 razy
-
- Burmistrz
- Reakcje:
- Posty: 7996
- Rejestracja: 21 sty 2011, o 17:54
- Lokalizacja: Tczew
- Podziękował;: 689 razy
- Otrzymał podziękowań: 562 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Rozstrzelanie zakładników na "świńskim rynku" w 1940 r.
Śledztwo się zakończyło i co najważniejsze ustalono "pełne dane personalne 12 zamordowanych Polaków oraz osób dla nich najbliższych". Dlaczego tylko 12 Ciekawi mnie czy prokuratorzy IPN mieli pełen dostęp do danych niemieckiej prokuratury, które na własne oczy widział Tomek15niespokojna66 pisze:O śledztwie w sprawie zabójstwa punkt 8... http://ipn.gov.pl/kszpnp/sledztwa/oddzi ... wa-w-biegu8. Śledztwo w sprawie zabójstwa w dniu 24.01.1940 r. w Tczewie na tzw. „Świńskim Rynku" 13 obywateli polskich przez funkcjonariuszy i członków gestapo, Selbstschutzu i innych formacji niemieckich władz okupacyjnych (S 37/12/Zn).
"Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na ustalenie, iż w nocy 23.01.1940 r. na terenie garaży autobusowych w byłej fabryce „Arkona" w Tczewie wybuchł pożar, w wyniku którego zniszczeniu uległa cześć pojazdów. Do wypadku doszło w wyniku ustawienia koksowników ogrzewających pomieszczenia zbyt blisko samochodów i zapłonu oparów benzyny lub smarów. Prawdziwe przyczyny pożaru jednak utajniono na polecenie Szefa Gestapo w Tczewie Adolfa Leistera. Zdarzenie to stało się pretekstem dla ówczesnego Landrata (Starosty Powiatowego) i Kreisleitera NSDAP w Tczewie Reinholda Isendicka do oskarżenia o sabotaż Polaków i spowodowania represji zakończonych masową zbrodnią. Następnego dnia rano w Starostwie Powiatowym w Tczewie odbyła się narada wyższych funkcjonariuszy partyjnych NSDAP w Tczewie pod kierownictwem Isendicka, jego Zastępcy ds. propagandy Herberta Josta oraz Szefa Gestapo Leistera. W jej wyniku funkcjonariusze Gestapo i policji przy pomocy członków SS i SA z Tczewa dokonali zatrzymania w domach i miejsca pracy 13 mężczyzn. Publiczną egzekucję poprzez rozstrzelanie pokrzywdzonych wykonano tego samego dnia w godzinach południowych na tzw. „Świńskim Rynku" w Tczewie (obecnie Plac Niezłomnych). Do jej przeprowadzenia sformowano pluton złożony z miejscowych Niemców, członków SS. Dowodził nim SS-Untersturmführer Walter Becker i jego Zastępca Erwin Waltersdorf. Egzekucją kierował osobiście Landrat Reinhold Isendick. Przebieg zbrodni obserwowało wielu świadków Polaków jak i Niemców. Zwłoki zamordowanych 13 pokrzywdzonych zostały wywiezione przez członków komanda SS do lasu w okolicach Starogardu Gdańskiego i pogrzebane w nieznanym miejscu. W toku śledztwa ujawniono istotne okoliczności zbrodni, w tym pełne dane personalne 12 zamordowanych Polaków oraz osób dla nich najbliższych, mogących reprezentować prawa pokrzywdzonych. Ustalono dane większości sprawców zbrodni oraz ich powojenne losy. Postępowanie zakończono wydaniem postanowienia o umorzeniu śledztwa. Częściowo wobec stwierdzenia, iż postępowanie karne co do tego samego czynu, tych samych osób tj. 10 sprawców zostało wcześniej prawomocnie umorzone przez prokuraturę niemiecką, a w pozostałej części wobec śmierci innych ustalonych sprawców przestępstwa (w tym między innymi Reinholda Isendicka i Adolfa Leistera) oraz wobec niewykrycia reszty sprawców przestępstwa w dniu 23.12.2013 r."
-
- Budnik
- Reakcje:
- Posty: 332
- Rejestracja: 7 lip 2011, o 18:08
- Lokalizacja: Niemcy
- Podziękował;: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 12 razy
- Kontakt:
Re: Rozstrzelanie zakładników na "świńskim rynku" w 1940 r.
O ile mnie pamiec ne myli to szef strazy pozarnej byl rowniez urzednikiem pocztowym a sama straz pozarna dzialala na zasadzie ochotniczej strazy pozarnej.
-
- Koordynator
-
Pisarz Miejski
- Reakcje:
- Posty: 4761
- Rejestracja: 2 lut 2011, o 20:15
- Znajomość języków obcych: English, Deutsch, Pусский
- Lokalizacja: Najpierw Czyżykowo, potem Bajkowe, obecnie Górki, za jakiś czas - Rokitki :( ...
- Podziękował;: 191 razy
- Otrzymał podziękowań: 145 razy
- Płeć:
- Kontakt:
Re: Rozstrzelanie zakładników na "świńskim rynku" w 1940 r.
CZYTAJ: http://www.findagrave.com/ http://www.stolpersteine-berlin.de/
Irmgard FINK
maiden name: Simonsohn
born 11. Apr. 1897 Dirschau
died 1943 Auschwitz
Holocaust Victim
Erna Markeninya
maiden name: Simonsohn
born 24. Jan. 1896 Dirschau, Poland
died 1943 Auschwitz
Holocaust Victim
Zwracam uwagę na miejsce i datę zamordowania Gershona, brata Erny - są PRAWIE (!) tożsame z okolicznościami tczewskiej egzekucji (bliski krewny zamordowany w pobliżu Tczewa kilka dni przed rozstrzelaniem na Świńskim Rynku - czy to może być gdzieś zewidencjonowane? ).Gershon SIMONSOHN
born 19. July 1905 Danzig
died 20. Jan. 1940 Poland
Holocaust Victim
Rodzice Erny w roku 1938 przeprowadzili się z "naszego" Lisewa do Berlina, skąd wywieziono ich do obozu w czeskim Terezinie:
CZYTAJ: http://de.wikipedia.org/wiki/Liste_der_ ... lauer_Berg
Linkowane przeze mnie zdjęcia przedstawiają berlińskie Stolpersteine - rodzaj upamiętnienia zbrodni dokonanych na współobywatelach - Żydach w Niemczech: http://pl.wikipedia.org/wiki/Stolperstein .