Forum Dawnego Tczewa

Złomiarze wiele kasy by z tego nie mieli ...przecież to atrapa z tworzyw sztucznych

O próbie kradzieży już było dokładnie w tym samy wątku http://www.dawnytczew.pl/forum/viewtopi ... 8882#p8882" onclick="window.open(this.href);return false;

Zdjęcia Pana Krzyżanowskiego 1977 rok

Świetne zdjęcia ...szukałem informacji o tym domu ale nigdzie nic nie znalazłem. Jedynie moja babcia wspomniała coś o domu należącym do rodziny nauczyciela - nazwiska niestety nie pamiętam

O jakich murach miejskich może być mowa? Artykuł dotyczy eksplozji przy ul. Chopina viewtopic.php?p=22249#p22249" onclick="window.open(this.href);return false;

Najbliżej są mury przy Wodnej ...może w wyniku tąpnięcia mury popękały.

zet48 pisze:Najbliżej są mury przy Wodnej ...może w wyniku tąpnięcia mury popękały.

Hmm... Za daleko. Rozmawialiśmy już z Łukaszem, że opis musi raczej dotyczyć murowanych umocnień szańca, w tym przypadku Wodnego - lokalizacja by się zgadzała...

Włąśnie chciałam zasugerować, że w artykule sprzed lat, który przytacza Łukasz jest mowa o zabytkowych murach, a nie o miejskich. Na terenie dawnego ogródka jordanowskiego był szaniec i być może jakieś po nim pozostałości runęły na skutek wybuchu.

Ciotka Idalia pisze:Włąśnie chciałam zasugerować, że w artykule sprzed lat, który przytacza Łukasz jest mowa o zabytkowych murach, a nie o miejskich. Na terenie dawnego ogródka jordanowskiego był szaniec i być może jakieś po nim pozostałości runęły na skutek wybuchu.

Ciocia zejdź do piwnicy i sprawdź czy coś pozostało Na poważnie - przy budowie bloku pewnie też na nie natrafiono.....

LukaszB pisze:

Ciotka Idalia pisze:Włąśnie chciałam zasugerować, że w artykule sprzed lat, który przytacza Łukasz jest mowa o zabytkowych murach, a nie o miejskich. Na terenie dawnego ogródka jordanowskiego był szaniec i być może jakieś po nim pozostałości runęły na skutek wybuchu.

Ciocia zejdź do piwnicy i sprawdź czy coś pozostało Na poważnie - przy budowie bloku pewnie też na nie natrafiono.....

Łukaszu, najstarsze w mojej piwnicy są kozaki sprzed kilku sezonów a przy budowie bloku niestety mnie nie było, jak się wprowadziłam, to już było po wszystkiemu, teren zagospodarowany