Wojsko w Tczewie

Tczew ze względu na swoje położenie był ważnym punktem na strategicznej mapie Pomorza. Podczas licznych wojen prowadzonych na naszych terenach, w mieście często stacjonowały garnizony wojskowe, jak w XVII wieku kiedy to król szwedzki Gustaw II Adolf zbudował w pobliżu wielki obóz otoczony szańcami. Jednak dopiero w XX wieku, wraz z budową koszar, wojsko zadomowiło się w Tczewie na dłużej.

Koszary wojskowe zostały wybudowane z funduszy rządu polskiego w latach 1928 - 1930. Były to wówczas jedne z najnowocześniejszych wojskowych budynków szkoleniowych w kraju. Jak donosiły Gazeta Gdańska z 14 lutego 1932 r. : ”Ze wszystkich jednak wojskowych budynków, wykonanych na terenu D. O. K. VIII najnowocześniejszy w charakterze, a przytem jak najbardziej dostosowanym do wymagań polskiego żołnierza, jest blok, koszarowy o pojemności 22.755 m w Tczewie. Jest to budynek jednopiętrowy o masywnych sklepieniach ceglanych systemu Klejna, z korytarzami i klatkami schodowymi wyłożonymi płytkami terrakotowemi, wentylacją ścienną i podłogowa, światłem elektrycznem, klozetami, umywalniami itp.. Na 1 pietrze znajduje się świetlica o powierzchni 130 m. W suterenach umieszczone kuchnie rozporządzają najnowszemi urządzeniami. Obok mieści się też umywalnia mechaniczna do naczyń oraz jadalnie żołnierskie. Oprócz tego wykonana przy tym budynku wartownie o kubaturze 500 m., w tym samym charakterze, w której się znajduje pomieszczenie dla oficera inspekcyjnego oraz izba dla wartowników, umywalnie, klozety oraz cele aresztanckie. Powyższe budynki dają pojecie o tym po jakiej linii może w przyszłości postępować polskie budownictwo wojskowe.

2 Batalion Strzelców

1 marca 1926r. wydzielono z 65 Starogardzkiego Pułku Piechoty jako samodzielną jednostkę wojskową 2 Batalion Strzelców. 6 czerwca 1930 r. został przeniesiony do Tczewa i umieszczony w koszarach na pobyt stały. Powitanie wojska opisała Gazeta Gdańska z 9 marca 1930 roku: „ Tczew godnie i uroczyście przygotował się na przyjęcie wkraczającego wojska. Ustawiono bramy powitalne, przybrane zielenią i sztandarami o narodowych barwach. Z okien i balkonów powiewały chorągwie narodowe, na ulicach panował niezwykły ruch i ożywienie. Już od godziny 8 tłumy ludności wyległy na ulice 30 Stycznia gdzie u wylotu ustawiono pierwsza bramę powitalną przez którą wkraczał oczekiwany batalion. Pogoda po dniu chmurnym i dżdżystym była nadspodziewanie piękna, ulice zalewały potoki słońca, dodając naszemu grodowi wiośnianego uroku. O godzinie 9.30 ukazały się w oddali pierwsze szeregi niezachodzącego wojska. Lśniły w słońcu karabiny i kaski. Pełne zapału tczewianki nie mogąc dociekać się przybycia wojaków, wyjechały poza miasto i tam już powitały nadchodzących barwnemi wiązankami kwiatów. Przed bramą miasta, przy długich szeregach samochodów, przedstawiciele miasta i obywatelstwa. Na twarzach ich radosne oczekiwanie. W jednej chwili oczom oczekującego tłumu ukazał się dowódca, a za nim cały batalion. Krótka komenda „Stój" wstrzymała szereg: Witał je nasamprzód przewodniczący rady miejskiej p. Witosławski. dalej grono pań z pp. starościną i burmistrzową na czele, szybko i zręcznie dekorując kwiatami zarówno korpus oficerski jak i poszczególnych żołnierzy. Na placu przed szkołą, ustawiono ołtarz polowy. Karność szeregów i dziarska postawa wojska wywołały zachwyt tłumów. Po przybyciu dowódcy O. K. gen. Pasławskiego i gen. Rachmistruka kapelan wojskowy odprawił Msze polową, w trasie której przygrywała orkiestra pułkowa. Po nabożeństwie wstąpił na mównicę ks. prałat Sienkiewicz i w mocnych a wzruszających słowach podniósł zasługi polskiego żołnierza, nawołując go i tczewian do wzajemnej a braterskiej miłości. Po odśpiewaniu Roty powitał przebyłych p. starosta Stachowski. Mówiąc o bohaterstwie i dzielności polskiego wojaka wzniósł okrzyk na cześć jego twórcy Marsz. Piłsudskiego. Imieniem wojska odpowiedział p. gen. Pasławski dziękując obywatelstwu za serdeczne przyjęcie oddziałów. Przemówienie swe zakończył generał okrzykiem na cześć Rzeczypospolitej. Dalej nastąpiły przemówienia burmistrza p. Wojczyńskiego i dowódcy baonu pułk. Michałowskiego, poczem przed starostwem odbyła się defilada, a po niej odmarsz do przygotowanych koszar.”

Batalionu szybko wkomponował się w życie miasta i był powodem do dumy dla mieszkańców. 6 grudnia 1935 roku żołnierze 2. batalionu pełnili na Wawelu wartę honorową przy trumnie ze zwłokami marszałka Józefa Piłsudskiego. Był wśród nich st. sierżant Marian Pelc, adiutant batalionu odznaczony orderem wojennym Virtuti Militari V klasy za udział w wojnie polsko-rosyjskiej. 5 marca 1938 roku prezydent Ignacy Mościcki nadał 2 Batalionowi sztandar, ufundowany przez społeczeństwo Tczewa i Pelplina. Na prawej stronie był napis 2 B.S., na lewej wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej i godło Pelplina, w prawym dolnym roku na tarczy pamiątkowa odznaka batalionu i w lewym dolnym roku godło Tczewa. Sztandar odebrał w Toruniu 19 czerwca 1938 roku, z rąk Marszałka Polski Edwarda Śmigłego - Rydza ppłk Stanisław Janik, dowódca batalionu. 1 września 1939 żołnierze 2 batalionu spełnili spełnili swój żołnierski obowiązek broniąc przez cały dzień Tczewa przed Niemcami i niszcząc strategicznie ważne mosty. Dzięki członkom Samodzielnej Grupy Odtworzeniowej „Pomorze”, znanej nam z organizacji inscenizacji towarzyszących obchodom rocznicy wybuchu II wojny światowej w Tczewie, została odtworzona odznaka pamiątkowa Batalionu Strzelców. Odtworzenie odznak odbyło się na podstawie opisu zawartego w wydanym rozporządzeniu w Dzienniku Rozkazów z 1931 r. oraz na podstawie materiału fotograficznego i porównania z jedynymi dostępnymi oryginałami, znajdującymi się w Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.

Okupacja i pierwsze lata po wojnie

Po wkroczeniu Niemców do Tczewa koszary i pobliska prochownia stały się miejscem kaźni dla wielu tczewian. Obóz ten zakończył swoją działalność pod koniec października 1939 roku, kiedy to Niemcy przeznaczyli koszary, przemianowane na Lützow Kaserne, na stacjonowanie oddziałów Wehrmachtu. Zaraz po wojnie, w latach 1945 - 1953 na terenie Tczewa rezydowały co najmniej dwa, a może trzy oddziały wojskowe. Pierwszym z nich jest oddział Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego podporządkowany 13 pułkowi Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Stacjonował on w mieście od 1945 co najmniej do końca 1952 r. W latach 1945 - 1947/48 jednostka KBW dzieliła się na dwa pododdziały: Komendę Zaporową na tczewskim dworcu, a także Punkt Kontroli Pojazdów na ul. Gdańskiej. Około 1948 r. struktury te zostają rozwiązane, a ich obowiązki w pełni przejmuje Milicja Obywatelska. KBW nie opuszcza jednak miasta, pełni funkcję ochronną - szybkie reagowanie na wypadek szeroko pojętego zagrożenie, a także szkoleniową dla funkcjonariuszy UB i MO. Współpracuje również cały czas z aparatem represji powiatu, a także władzami komunistycznym. Drugą jednostką była "jednostka łączności WP". Działała ona na terenie Tczewa na początku lat pięćdziesiątych. Mało nadal wiemy o jednostkach, które stacjonowały w mieście dość krótko. Na przykład na przełomie 1946 i 1947 r. w Tczewie i innych punktach powiatu stacjonowała Grupa Ochronno Propagandowa Wojska Polskiego. Problemem jest również opisanie działalności stacjonujących w mieście jednostek wojskowych ZSRR jak np. NKWD. W dokumentach zachowało się tylko kilka adresów placówki NKWD w Tczewie w latach 1945 - 1946, a także kilka przykładów jej działalności.

Saperzy

Jednostkami, które najdłużej stacjonowały w tczewskich koszarach byli saperzy. 47 Batalion Saperów został sformowany rozkazem Dowódcy 16 Dywizji Piechoty nr. 01 z dnia 20 lipca 1945 roku. Siedzibą jednostki był początkowo Gdańsk Wrzeszcz, następnie Gdańsk Oliwa, a od maja 1949 roku Elbląg. Oficjalne powitanie jednostki w Tczewie nastąpiło w dniu 12 października 1951r. Batalion zajmował się przede wszystkim rozminowaniem terenów dawnego województwa gdańskiego, tylko w 1945 roku żołnierze usunęli łącznie 36 000 min i pocisków różnego typu. W 1946 roku przystąpiono do dalszego rozminowania, szczególnie portów Gdańska, Gdyni i półwyspu Helskiego. W kolejnych latach batalion realizował w dalszym ciągu prace związane z rozminowaniem i oczyszczaniem terenów w powiatach gdańskim, tczewskim i kwidzyńskim, oczyszczając wielu obiektów i setki hektarów ziemi uprawnej. W latach 1952-1955 batalion brał udział w rozminowaniu byłej kwatery Hitlera koło Kętrzyna. Żołnierze batalionu brali również aktywny udział w zapobieganiu i zwalczaniu skutków klęsk żywiołowych. Ochraniali mosty na Wiśle przed lodem, likwidując zatory lodowe aż do ujścia. W 1958 roku brali udział w akcji przeciwpowodziowej w województwie warszawskim, zbudowali tam między innymi most w Wyszkowie i w miejscowości Kamieńczyk. W dniu 12 marca 1961 roku społeczeństwo miasta Tczewa ufundowało saperom sztandar, który został wręczony na obecnym placu Hallera. 13 września 1992 r. 47 Batalion Saperów przyjął dziedzictwo tradycji 16 Batalionu Saperów 16 Pomorskiej Dywizji Piechoty. Nastąpiło przemianowanie jednostki określonej odtąd jako 16 Batalion Saperów 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. Symbolicznie aktu tego dokonał Szef Wojsk Inżynieryjnych Warszawskiego Okręgu Wojskowego ppłk dypl. Ryszard Żuchowski, wręczając dowódcy 47 Batalionu Saperów akt dziedzictwa tradycji 16 Batalionu Saperów 16 Pomorskiej Dywizji Piechoty. 24 września 1994 roku, batalion otrzymał od społeczeństwa drugi już w historii sztandar oraz został wyróżniony nazwą wyróżniającą „Tczewski”. 1 października 2011 r. mieszkańcy i władze Tczewa pożegnali żołnierzy 16 Tczewskiego Batalionu Saperów, którzy zgodnie z Planem Rozwoju SZ w październiku przenieśli się do Niska na Podkarpaciu. Tak po ponad 80 latach koszary opustoszały i zakończyła się historia wojska w Tczewie.  

fb2